Drogi rowerowe w Łodzi
Mieszkańcy zauważają, że w mieście wiele ścieżek rowerowych nie jest między sobą połączonych. Przykładem jest trasa pomiędzy centrum miasta a Dworcem Łódź Fabryczna. Próbując pokonać tę trasę ścieżkami rowerowymi nie jednokrotnie trzeba jechać ulicą lub chodnikiem, gdzie nie ma wyznaczonego w żaden sposób miejsca do poruszania się rowerów.
Teraz to nazywamy punktami teleportacja tzn. dojeżdża się rowerem do pewnego momentu i coś trzeba ze sobą zrobić. Starsze realizacje bardzo często się po prostu urywały. Mamy fajną siatkę na Teofilowie, ale jest odcięta wiaduktem kolejowym na Żabieńcu – mówi Hubert Barański z Rowerowej Łodzi.
W Łodzi długość infrastruktury rowerowej wynosi około 260 kilometrów, co w porównaniu do roku 2023 stanowi wzrost o niemal 15 kilometrów. Choć może się to wydawać znaczącą poprawą, rowerzyści często zwracają uwagę na to, że wiele ścieżek nie jest ze sobą połączonych. To poważny problem, zwłaszcza dla niedzielnych cyklistów, którzy nie mają doświadczenia w poruszaniu się po miejskim torze przeszkód. Innym istotnym wyzwaniem jest brak odpowiedniej infrastruktury rowerowej w centrum miasta. W wielu miejscach brakuje ścieżek lub pasów ruchu dla rowerów, co zmusza łodzian do objazdów, znacznie wydłużających trasę.
Tam, gdzie jest to możliwe, będziemy próbowali te drogi ze sobą połączyć – te nowo powstające z już z tymi istniejącymi, tak, aby mapa Łodzi powielała się również z tą mapą rowerową i żeby przez całą Łódź można było docelowo przejechać rowerem – mówi Wiktor Stańczyk z Zarządu Dróg i Transportu.
Zarząd Dróg i Transportu planuje poprawić sytuację rowerzystów łącząc ze sobą istniejąca już infrastrukturę rowerową, jak i tworząc nowe miejsca do poruszania się cyklistów.