BIP
Ćwierćfinał Ligi Mistrzyń to już olbrzymi sukces
Drużyna Budowlanych najbliżej gry w fazie pucharowej Ligi Mistrzyń była w sezonie 2018/2019 – do awansu zabrakło (nieprzegranego) seta. Wówczas łodzianki grały w elicie po raz trzeci. Po kolejnych trzech próbach udało się dopiąć swego. Podopieczne Macieja Biernata skorzystały z dobrego losowania i w fazie grupowej obecnych rozgrywek pokonały dwukrotnie mistrzynie Węgier oraz wicemistrzynie Francji, co zapewniło im drugie miejsce w tabeli, za plecami tureckiego Fenerbahce.
W walce o ćwierćfinał PGE Grot Budowlani dosyć łatwo rozprawili się z wicemistrzyniami Serbii, zapewniając sobie awans już po pięciu setach rywalizacji. W meczach z Tentem Obrenovac łodzianki pokazały momentami naprawdę dobrą siatkówkę, ale czy wystarczającą na kolejne rywalki?
I am very happy for this amazing success for this team !
¼ Here we go 🏐
Kolejny raz w ¼ i kolejny challenge 💪🏻 @budowlani_lodz pic.twitter.com/eFLYAGanVT— Jelena Blagojević (@Jelenko14) February 18, 2025
PGE Grot Budowlani Łódź kontra Savino Del Bene Scandicci
W walce o czołową czwórkę Ligi Mistrzyń Budowlanym przyjdzie stawić czoła ekipie z Italii. Savino Del Bene Scandicci ustępuje wprawdzie liczbą osiągnięć wielu włoskim klubom, ale w ostatnich latach regularnie odnosi sukcesy. Trzy lata temu zespół spod Florencji sięgnął po Puchar Challenge, a rok później triumfował w Pucharze CEV. W poprzednim sezonie drużyna po raz pierwszy zagrała w finale Serie A Femminile, ustępując w walce o złoto Conegliano.
Obecnie wicemistrzynie Włoch są trzecie w ligowej tabeli, a w krajowych rozgrywkach przegrały siedmiokrotnie. Respekt musi budzić jednak postawa Savino Del Bene Scandicci w Europie. Sześć meczów i sześć zwycięstw – to jeszcze nic. Ekipa z Toskanii nie przegrała dotychczas choćby seta (jako jedyna w Lidze Mistrzyń), a w grupie miała m.in. solidnych rywali z Polski i Niemiec: BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała i MTV Allianz Stuttgart.
Szans na awans łodzianek oczywiście pozbawiać nie można, ale zadanie stojące przed podopiecznymi Macieja Biernata jest naprawdę bardzo trudne, a rywal niezwykle wymagający. Wystarczy wspomnieć ubiegłoroczną polsko-włoską rywalizację na tym samym etapie rozgrywek. Wówczas ŁKS Commercecon Łódź zdołał wygrać zaledwie seta z Allianz Vero Volley Mediolan.
Dopóki jednak piłka w grze wszystko jest możliwe, a bez wątpienia kluczowe będzie pierwsze spotkanie w Łódź Sport Arenie. Bez solidnej zaliczki trudno będzie walczyć w rewanżu.
Budowlane nie są same
Warto jeszcze wspomnieć, że polska siatkówka ma dwóch przedstawicieli w ćwierćfinale Ligi Mistrzyń. Oprócz Budowlanych o awans do najlepszej czwórki rozgrywek powalczy także DevelopRes Rzeszów. Rywalem drużyny z Podkarpacia będzie także włoska ekipa – A. Carraro Imoco Conegliano.
Champions League Volley Quarterfinals start tomorrow!
Who’s making it to the Final Four?04/03/2025:
🇮🇹 Numia Vero Volley MILANO 🆚 Eczacibasi Dynavit ISTANBUL 🇹🇷 – 20:30 CET05/03/2025:
🇵🇱 Developres RZESZOW 🆚 A. Carraro Imoco CONEGLIANO 🇮🇹 – 20:30 CET
🇹🇷 VakifBank ISTANBUL… pic.twitter.com/mHlzOAu2mS— European Volleyball (@CEVolleyball) March 3, 2025
Czy któremuś zespołowi z TAURON Ligi uda się sprawić niespodziankę, czy wręcz sensację, i awansować do Final Four?
Siatkarskie emocje z Radiem Łódź
Dla ekipy spod Florencji albo dla klubu ze stolicy naszego regionu awans do najlepszej czwórki Ligi Mistrzyń będzie bezprecedensowym sukcesem. W ciągu najbliższego tygodnia rozstrzygnie się, który z zespołów zagra na początku maja w Stambule.
Na dzisiejszym (5 marca) meczu w Łódź Sport Arenie nie może w związku z tym zabraknąć oczywiście dziennikarzy Radia Łódź. W środowy wieczór na naszej antenie usłyszeć będzie można meldunki z łódzkiej hali, a na stronie internetowej dostępna będzie relacja w formie tekstowej.
Pierwsza piłka w spotkaniu PGE Grot Budowlani Łódź – Savino Del Bene Scandicci zaplanowana jest na godzinę 18.00.
