Długie kolejki po paczki z PCK. Niektórzy odbili się od drzwi

Długie kolejki po paczki z PCK

Jedna z kobiet przyszła dziś z niepełnosprawnym synem po raz drugi. Wczoraj, mimo długiego czekania, punkt zamknięto punktualnie o 15:00.

Wczoraj byliśmy i się nie dostaliśmy. Cztery godziny… Trzy osoby przed nami i pani zamknęła. Myślę, że tak się wszyscy w poniedziałek zbiegli, no ale mieliśmy taki termin – mówiła kobieta.

Skierowania na pomoc żywnościową wydają pracownicy MOPS. Michał Siemiński z PCK wyjaśnia, że kolejki wynikają z tego, że część osób przychodzi poza wyznaczonym terminem.

Mamy ustalone z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, żeby kierować podopiecznych w poszczególne dni, tak, żeby te kolejki się nie robiły. Niestety nie mamy na to wpływu, jak pracownicy socjalni przekazują taką informację i czy same osoby, które otrzymują skierowanie, przyjdą w wyznaczonym dniu.

Dyrektor przypomina, że w razie choroby lub nieodpowiedniego terminu paczkę może odebrać osoba z pisemnym upoważnieniem. Dodaje, że trwa pierwsza tura nowego podprogramu, co wiąże się z dodatkowymi formalnościami i wydłuża cały proces.