Coraz więcej spotkań ludzi i dzikich zwierząt
Lasy Państwowe apelują więc o ostrożność i brak paniki w razie spotkania zwierzęcia oraz szacunek do lasu.
Samice dzików, czyli lochy prowadzą teraz młode. Spotkanie z lochą z pasiakami może być bardzo niebezpiecznie i taka wystraszona matka nie zawaha się zaatakować broniąc swoich młodych – mówi Hanna Bednarek-Kolasińska z Lasów Państwowych.
Najlepiej spokojnie się oddalić, nie drażniąc zwierzęcia. Coraz częściej spotykamy również w przestrzeni podmiejskiej łosia.
Z łosiem też nie warto igrać. Jeżeli zauważymy, że zwierzę jest niespokojne, macha uszami, nastraszyło sierść i obniża głowę, to mamy znak, że czuję się zagrożone. Wtedy powoli zwiększajmy dystans. Poszukajmy dużego drzewa, które może nas oddzielić, chowajmy się za nie.
To my jesteśmy gościem w lesie. Jeśli spacerujemy z psem, nie spuszczajmy go nigdy ze smyczy.