BIP
Cezary Grabarczyk o wątpliwościach przy przetargu z 2017 roku na budowę tunelu pod Łodzią
W środę (3 lipca) gościem Radia Łódź był Cezary Grabarczyk, były minister infrastruktury i sprawiedliwości. Mówił m.in. o wątpliwościach przy wyborze wykonawcy budowanego pod Łodzią tunelu. – Najwyższy czas, by służby przyjrzały się przetargowi i temu, w jaki sposób wyłoniono wykonawcę. Inwestycja była wielokrotnie zawieszania i wznawiana, a praprzyczyną jest sam przetarg – zaznaczył.
Były szef resortu infrastruktury wyraźnie sugerował, że przy przetargu i wyłanianiu wykonawcy działy się dziwne rzeczy. A w tle znajdowało się 170 milionów złotych, które zniknęły. – Do realizacji projektu wybrano firmę, a właściwie konsorcjum, które miało lidera, który po przyjęciu zaliczki – w kwocie 170 mln zł – ogłosił upadłość – mówił Cezary Grabarczyk.
W momencie, gdy rozstrzyga się postępowanie przetargowe, bada się także wiarygodność finansową uczestników postępowania przetargowego. Jeżeli tuż po wypłaceniu pierwszej zaliczki, w gigantycznej kwocie, lider konsorcjum ogłasza upadłość, to coś tu śmierdzi – dodał
Przetarg na budowę tunelu został rozstrzygnięty w 2017 roku. Odwołania od jego wyniku wniosły konsorcja Torpol – Astaldi oraz Gulermak – Mosty Łódź. Zarzuty obejmowały m.in. brak doświadczenia zwycięskiego konsorcjum w drążeniu tuneli tarczą TBM i brak fachowych kadr. Krajowa Izba Odwoławcza odrzuciła oba wnioski. Inwestorem jest spółka PKP Polskie Linie Kolejowe.
Zobacz całą rozmowę:
oprac. jan
Wartoprzeczytać
