Butelka PET z przymocowaną nakrętką. Nie będzie już zbierania korków dla osób z niepełnosprawnościami
Za pół roku każda wyprodukowana butelka PET, czyli z tworzywa sztucznego, musi mieć przymocowaną nakrętkę. Skończy się tym samym zbieranie nakrętek by sprzedać je w skupie a środki przekazywać np. na zakup sprzętów dla osób z niepełnosprawnościami. Trzeba będzie też zmienić przeznaczenie popularnych, metalowych serc, do których zbierano plastikowe elementy.
Czytaj także: Wypadek na Janowie. Osobówka wjechała pod tramwaj linii 9 [ZDJĘCIA]
Zmiany wymusza unijna dyrektywa, zakładająca ograniczenie wpływu plastiku na środowisko. Pomysł popiera z-ca dyrektora Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych Orli Staw Piotr Szewczyk.
Zbieranie nakrętek w serduszkach powodowało pewien galimatias pojęciowy. Po prostu tworzyło się pojęcie, że ta nakrętka jest cenna, a butelka jest niecenna i zbieranie nakrętek było z ekologicznego i ekonomicznego punktu widzenia nieporozumieniem, ponieważ przywiezienie kilograma nakrętek generowało więcej obciążenia środowiska niż wartość korzyści środowiskowej.
Nowy przepis, który wejdzie w życie od lipca, wymusi zmianę nawyków. By metalowe serca – pojemniki do zbierania nakrętek nie pozostały bezużyteczne, Piotr Szewczyk sugeruje zbieranie do nich innego rodzaju odpadów małogabarytowych: niewielkiego sprzętu elektronicznego lub po uszczelnieniu – baterii. W niektórych gminach stoi od kilku do nawet kilkudziesięciu takich pojemników.
Posłuchaj relacji i dowiedz się więcej: