Protest mieszkańców Tomaszowa Mazowieckiego ws. wariantu trasy S12
Część mieszkańców Tomaszowa Mazowieckiego i okolic mówi „NIE” dla S12 w korytarzu południowym. Z kolei Dariusz Klimczak, minister infrastruktury, mówi „NIE” dla S12 w korytarzu północnym.
Protestujący obawiają się o swoje domy, a także okoliczne atrakcje turystyczne, takie jak Niebieskie Źródła czy Groty Nagórzyckie.
Jak trasa przejdzie między grotami a Niebieskimi Źródłami, to może je zniszczyć. Wszystkie warianty trasy przechodzą przez las w pobliżu Grot Nagórzyckich. A jest zrobiona przecież ścieżka dla turystów. Kto będzie chciał odwiedzać te miejsca, jak będzie tyle hałasu – mówiła jedna z protestujących.
„Wariant północny jest niemożliwy do zrealizowania”
Dariusz Klimczak, minister infrastruktury, odpowiada, że wariant północny jest niemożliwy do realizacji ze względu na uwarunkowania środowiskowe.
Zawsze, kiedy proponujemy modernizację drogi czy wybudowanie jej nowym śladzie, potrzebne jest kilka wariantów. Są niezbędne do złożenia pozwolenia o decyzję środowiskową. Takie warianty są proponowane i będą proponowane. Wariant północny jest niemożliwy ze względu na uwarunkowania środowiskowe, tam są obszary siedliskowe. Jeżeli ktoś dąży do tego, żeby nie wybudować drogi ekspresowej w pobliżu Tomaszowa Mazowieckiego, to właśnie proponuje wariant północny – tłumaczy szef resortu.
1. fot. Jakub Jędrzejewski
2. fot. Jakub Jędrzejewski
3. fot. Jakub Jędrzejewski
4. fot. Jakub Jędrzejewski
5. fot. Jakub Jędrzejewski
6. fot. Jakub Jędrzejewski
Łódzki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przedstawił już nowe warianty przebiegu. Druga tura spotkań informacyjnych potrwa od 3 do 7 marca.
Każdy z 3 zaproponowanych wariantów przebiegu trasy S12 nie jest jeszcze ostateczny. W dalszym ciągu możliwe są modyfikacje lub łączenie wariantów między sobą.