Dziewczynki z Tuli Luli trafiły do nowej rodziny
Bliźniaczki są zdrowe, pogodne, pełne ciepła i skradły serca wszystkich. Dziewczynki trafiły do ośrodka we wrześniu, jako drugie bliźnięta w historii tego miejsca. Przez pół roku ciocie z ośrodka dzielnie zastępowały im mamy i tatę – karmiły, kąpały i przede wszystkim tuliły. Teraz przed dziewczynkami nowe życie.
– Kiedy poznaliśmy kandydatów na rodziców adopcyjnych bliźniąt, wiedzieliśmy, że są to ludzie wyjątkowi. Od pierwszego dnia rozróżniali maluszki, co naprawdę nie było łatwe, bo dziewczynki są do siebie podobne jak dwie krople wody – mówi Aleksandra Marciniak z Fundacji Gajusz.
Tuli Luli to miejsce, do którego przyjmowane są niemowlęta, którymi biologiczni rodzice nie mogą się zająć. Maluszki mogą przebywać w ośrodku do pierwszego roku życia.