Zabytkowe auta przy S8
Właścicielem niezwykłego muzeum samochodów, które jeździły po polskich drogach w II poł. XX w., jest Bogusław Kułakowski. Historia jego powstania jest dosyć prozaiczna. Wszystko zaczęło się od P70, czyli pierwowzoru trabanta, którego jednak oglądać nie można, gdyż… został zniszczony. Pan Bogusław znalazł auto w stanie idealnym, jednak zanim dotarł na złom, zobaczył tylko pozostałości po nim.
– Szkoda mi było, żeby ludzie je wyrzucali. Chciałem, żeby kolejne pokolenia mogły je zobaczyć – mówi Bogusław Kułakowski.
Bogusław Kułakowski posiada wszystkie umowy kupna swoich samochodów. Doskonale pamięta też, gdzie je kupował i jaka historia jest z nimi związana. Wielu właścicieli stawiało warunek, że auto ma służyć jako eksponat i nie może zostać sprzedane.
W kolekcji pana Bogusława jest 26 samochodów. Wystawa zlokalizowana jest koło Czerniewic. Wstęp na nią jest bezpłatny.