Aleksander Kwaśniewski w Łodzi

We wtorek (4 czerwca) do Łodzi przyjechał Aleksander Kwaśniewski, prezydent RP w latach 1995-2005. Ocenił, że wybory z 4 czerwca 1989 roku przyspieszyły procesy reform, a z perspektywy lat bardzo zmieniły Polskę. Polityk wspominał, że w wyborach sprzed 35 lat kandydował do senatu. – Osobiście wtedy przegrałem, ale Polska wygrała – mówił.

Mamy obecnie inny ustrój polityczny. Jesteśmy demokracją, mamy gospodarkę rynkową, jesteśmy związani z Zachodem, jesteśmy członkami NATO, wzrosło poczucie bezpieczeństwa i dobrobyt Polaków. Wybory były przyspieszeniem tego procesu i legitymacją społeczną dla procesu, który został zapoczątkowany przy okrągłym stole. Oznaczał ewolucyjną rewolucję. Ewolucyjną, bo to się działo krok po kroku. A rewolucję, bo skutki były rewolucyjne – dodał.

4 czerwca 1989 roku opozycja demokratyczna zdobyła wszystkie możliwe (161) mandaty w sejmie, a w senacie 99 mandatów na 100 możliwych. Dwa lata później odbyły się już w pełni wolne wybory. Od tego czasu liczące są kadencje w parlamencie.

Były prezydent RP udzielił poparcia Markowi Belce

Aleksander Kwaśniewski wziął udział w spotkaniu sympatyków Lewicy z kandydatem do europarlamentu tego ugrupowania – profesorem Markiem Belką. W trakcie konwencji Kwaśniewski przypomniał drogę Polski do wstąpienia w szeregi Unii Europejskiej. Zaznaczył, że wpływ na to miały trzy podstawowe filary: demokracja w postaci konstytucji, bezpieczeństwo opierające się na członkostwu w NATO oraz rozwój cywilizacyjny.

– Jak Polakom zapewnić możliwość pójścia naprzód, dobrobytu. Niewątpliwie rozwiązaniem, na które poszliśmy, które osiągnęliśmy, była Unia Europejska. Dzięki temu, że udało się od początku lat 90. stworzyć dla tej idei integracji europejskiej ponadpartyjny sojusz, obejmujący nie wszystkie, ale większość partii od lewicy do prawicy, to było to możliwe – zaznaczył Aleksander Kwaśniewski.

Były prezydent zachęcając do wzięcia udziału w nadchodzących wyborach do Europarlamentu zwrócił uwagę, że moment w historii świata jest trudniejszy niż 20 lat temu, gdy Polska występowała do Unii.

Mamy sytuację, która powoduje wiele zagrożeń płynących z różnych stron. Po pierwsze żyjemy w okresie niezwykłego przyspieszenia rewolucji technologicznej. Mamy zmiany klimatyczne, które też widać, a w takim wymiarze praktycznym zmiany klimatyczne przynoszą falę migracyjną i musimy być przygotowani na to, że ludzie z miejsc, gdzie nie będzie wody, nie będzie możliwości uprawy, będą szukali swojej szansy – dodał Aleksander Kwaśniewski.

To ostatnie dni kampanii wyborczej. W sobotę zacznie obowiązywać cisza wyborcza. Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w niedzielę 9 czerwca.