W Katedrze Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Łódzkiego można pisać listy w obronie osób, których prawa zostały złamane. Organizatorka akcji, Anna Słagacka z Dziennikarskiego Koła Naukowego, przekonuje, że napisanie listu zajmuje chwilę i nie jest trudne. – List powinien być uprzejmy, tak aby nie godził w kogoś uczucia. Jeden list nic nie pomoże, ale tysiące – być może. Nie można przejść obojętnie obok krzywdy – dodała Słagacka. 

Studentka dziennikarstwa, Paulina Gwadera napisała 3 listy, w tym jeden w w imieniu Miriam Lopez. – To kobieta, która została porwana w 2011 r., była wielokrotnie gwałcona, a w rezultacie musiała przyznać się do popełnienia przestępstw narkotykowych. Prosiłam o to, aby przeprowadzono rzetelny proces jej oprawców – dodała Gwadera. 

Do Maratonu Pisania Listów można dołączy do godz. 18. przy ulicy Gdańskiej 107 w Łodzi.