Od połowy grudnia z rozkładów jazdy znikną niektóre połączenia kolejowe między Łodzią i Warszawą. Rzadziej będą również kursowały składy z Łowicza do stolicy kraju oraz z Kutna do Torunia. Poseł Mastalerek chce, żeby tą sprawą zajął się Łódzki Zespół Parlamentarny:- Trzeba zrobić wszystko żeby te połączenia wróciły. Nie wyobrażam sobie jak łodzianie dojadą do pracy. To jest jedna z najbardziej obleganych linii kolejowych w Polsce. Nikt mi nie wmówi, że jest ona niedochodowa. To jest absurd i trzeba go jak najszybciej wyjaśnić – mówi Mastalerek.

Poseł ma też nadzieję, że w najbliższym czasie uda się zorganizować pilne spotkanie łódzkich posłów z przedstawicielem resortu transportu i rozwoju regionalnego. W tej sprawie poseł skierował już interpelację do wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej.

Wcześniej podobne pismo wysłał poseł SLD – Dariusz Joński, a wczoraj apel do PKP z prośbą o więcej połączeń kolejowych przyjęli łódzcy radni.