Zaprezentowano wariant inwestorski KDP Wrocław – Łódź
Wariant czerwony W51 będzie wariantem inwestorskim Kolei Dużych Prędkości. Dziś podczas konferencji we Wrocławiu, z udziałem wiceministra funduszy i polityki regionalnej Marcina Horały, zaprezentowano wybrany przebieg trasy Wrocław – Łódź. W Sieradzu naniesiono jednak zmiany.

Wariant W51 został wskazany jako najbardziej akceptowany społecznie. Zakładał jednak rozgałęzienie w kierunku Poznania przed Sieradzem od strony Łodzi. Tutaj zmodyfikowano projekt, mówi koordynator odcinka Wrocław – Łódź w spółce CPK Jarosław Zwolski. – Ponieważ mamy już tutaj przyszłościowo wpływ na to, jak będzie projektowana linia do Poznania, a ona będzie się rozgałęziać w Sieradzu, w trakcie rozmów z przedstawicielami władz miasta Sieradza, uzgodniliśmy, że korzystniejsze będzie już wyjście za Sieradzem, czyli zapożyczamy rozwiązanie z wariantu W53 (żółtego) – wyjaśnia koordynator.
Kliknij i sprawdź przebieg wariantu W51.
Takie rozwiązanie nie zamyka ulicy Borek w Sieradzu. Jak informują władze miasta uwzględnia też przejazd kolejowy na ulicy Zachodniej. Braku tej przeprawy obawiali się mieszkańcy okolicznych osiedli.
Druga zmiana zapożyczona z wariantu W53 dotyczy okolic Wieruszowa i Kępna. Jak poinformowano, wariant W51 przewiduje najmniejszą liczbę wyburzeń, kolizji i wywłaszczeń. To swoista linia życia dla Wrocławia, podkreśla minister Marcin Horała. – Rzadko kiedy w rozwiniętym państwie, cywilizowanym, istnieje taki brak w infrastrukturze, że wykonanie inwestycji powoduje skrócenie czasu podróży o ponad połowę, a tak będzie w tym przypadku. Dzięki realizacji tej inwestycji kolejowej z Wrocławia do Łodzi będzie się dojeżdżać w godzinę, a poniżej dwóch godzin, dokładnie godzinę czterdzieści pięć minut, będzie trwała podróż z Wrocławia do Warszawy – wylicza.
Zaproponowany wariant jest najkrótszy, ma niespełna 200 km.
Nie 100 procent wartości, a nawet do 140 procent mogą otrzymać właściciele nieruchomości za wywłaszczenie na inwestycje celu publicznego – poinformował pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego Marcin Horała.
Dotychczas osoba wywłaszczana mogła liczyć tylko na 100 procent wartości nieruchomości określonej przez rzeczoznawcę. Zmiany proponowane przez rząd mają być korzystniejsze dla właściciela wywłaszczonej nieruchomości.
Według projektu, który jest procedowany w Sejmie, właściciel nieruchomości niezabudowanej może liczyć na odszkodowanie w wysokości 120 procent wartości. Z kolei właściciel nieruchomości zabudowanej mógłby liczyć na odszkodowanie w wysokości 140 procent wartości.
Pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego proponowane zmiany wytłumaczył na przykładzie wywłaszczenia domu o wartości miliona złotych. Na dotychczasowej zasadzie, właściciel takiej nieruchomości otrzymałby milion złotych odszkodowania, a według nowych zasad milion czterysta tysięcy – wyjaśnił.
/IAR