Ostatnio Teofilów nocą płonie
W ostatnich dniach mieszkańcy Teofilowa bardzo często słyszą syreny wozów strażackich. Na osiedlu płoną pustostany, szopy, stodoły. Ostatnio łuna unosiła się na ul. Cieplarnianą. Straż pożarna jednak uspokaja, że trudno w tym przypadku mówić fali podpaleń.
Łuna nad Cieplarnianą
W mediach społecznościowych mieszkańcy Teofilowa publikują zdjęcia kolejny, nocnych pożarów. Ostatnio jeden z nich wybuchł na ul. Cieplarnianej. Spalił się tam opustoszały dom jednorodzinny i stodoła.

Pożar za pożarem
Okoliczni mieszkańcy podkreślają, że w weekend pożar był w tej samej okolicy.
– Ten dom stał od dawna pusty, nocowali w nim bezdomni. A stodoła stała bliżej ulicy Rąbieńskiej, została po dawnym gospodarstwie. Trzecią noc z rzędu coś się na Teofilowie pali, to nie wygląda na przypadek – podkreśla mieszkaniec Teofilowa.
Nazwa | Plik | Autor |
Pogorzelisko przy ul. Cieplarnianej | video (webmv) video (webmv_hd) |
Czytaj: Na Teofilowie coraz więcej kradzieży kół i katalizatorów
Seria pożarów na Teofiowie budzi niepokój mieszkańców osiedla, zwłaszcza, że niedawno płonęły tam też wraki aut. Jednak staż pożarna uspokaja. W ciągu dwóch ostatnich tygodniu odnotowała tylko dwa pożary w okolicy, oba w okolicy ul. Cieplarnianej. Pierwszy 23 lipca. Był to pożar stodoły i drugi 25 lipca, pożar pustostanu. Wcale nie musi być to “szajka” podpalaczy grasujących na Teofilowie.
– W obu przypadkach prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie. I to jest niepokojące. Jednak z racji tego, że do obu zdarzeń doszło w bliskiej odległości od siebie, nie można wykluczyć, że było to celowe działanie na tych nieruchomościach – mówi mł. kpt. Łukasz Górczyński, oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP w łodzi.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |