Zabytkowe studnie

Ostatnio pisaliśmy, że przez jednoczesną modernizację pl. Wolności, ul Nowomiejskiej i Północnej, dotarcie do lokali gastronomicznych na pl. Wolności jest bardzo utrudnione. Efekt? Jedna z restauracji zawiesza swoją działalność od 17 lipca i nie wie, kiedy ją wznowi, bo postępu prac na rozkopanym placu nie widać.

Czytaj: Przedłużające się remonty dróg pogrążają łódzkich restauratorów

Na razie na pl. Wolności, którego modernizacja ma się zakończyć w 2023 r., pracują archeolodzy. Jak informuje Łódzka Woda Najlepsza(profil na Facebooku), dokopali się oni do najstarszych łódzkich studni. Obudowę jednej z nich odkryto w pobliżu Muzeum Etnograficznego. Przy studni znaleziono teżkomorę po mechanicznej pompie. Archeolodzy mają podjąć próbę częściowego odkrycia zabytkowej studni, która jest obecnie zasypana. Być może spróbują też odkopać pozostałe ujęcia wody pitnej na pl. Wolności. Dawniej działały tam cztery ogólnodostępne studnie, a dodatkowo łodzianie mogli korzystać z publicznych ujęć wody na Starym Rynku, Górnym Rynku, Wodnym Rynku, Zielonym Rynku, na pl. Dąbrowskiego, pl. Kościelnym, ul. Wólczańskiej, al. Kościuszki i oczywiście na ul. Piotrkowskiej.

Wodociąg dopiero po II wojnie światowej

W całej Łodzi działało aż 10 tys. studni, zarówno publicznych, jak i fabrycznych czy podwórkowych.Niektóre studnie podwórkowe miały ponad 100 m.Łodzianie musieli oszczędzać wodę, bo poziom wód gruntowych obniżał się wraz z nadmiernym korzystaniem ze studni głębinowychprzez łódzkie fabryki. Stąd trzeba było pogłębiać studnie podwórkowe. Przykładowo ujęcie wody przy ul. Piotrkowskiej 97 miała blisko 30 m, ale studnia przy ul. Piotrkowskiej 86 (kamienica pod Gutenbergiem) miała aż 80 m. Na taką głębokość wskazują przynajmniej protokoły pochodzące z czasów budowy kanalizacji, które zachowały się w ZWiK. To jednak niewiele w porównaniu z głębokością studni w fabrykach, wynosiła ona nawet 600 m. Woda łódzkiego wodociągu popłynęła w Śródmieściu dopiero po II wojnie światowej.