Ceny paliw poszybują pod koniec roku | Ekonomia na co dzień
Skomplikowana sytuacja na rynku paliw. Od miesiąca ceny ropy naftowej spadają, co przekłada się też na niższe ceny na stacjach. Nie oznacza to jednak, że podobna tendencja utrzyma się w najbliższych miesiącach.
Jak oceniają eksperci – jesienią lub też zimą trend spadkowy może się odwrócić, a ceny znów poszybują.
– Planowane wstrzymanie importu ropy i paliw gotowych z Rosji w wyniku szóstego pakietu sankcji powoduje, że istnieją obawy o podaż. Może nie dzisiaj, ale na przełomie tego i przyszłego roku. Wszystkie kraje, które będą zobowiązane do importu ropy naftowej z Rosji jeszcze dzisiaj ten import realizują, a więc także Polska kupuje ropę rosyjską. Kupujemy także gotowe paliwa z Rosji, co powoduje że też ta sytuacja w ostatnich tygodniach się uspokoiła. Mimo tego wiemy, że ten moment będzie się zbliżał, czyli moment całkowitego wstrzymania ropy z Rosji – podkreśla Urszula Cieślak, analityczka rynku paliw z BM Reflex.
Szósty pakiet sankcji na Rosję w odpowiedzi na jej agresję na Ukrainę został przyjęty przez Unie Europejską na początku czerwca. Zakłada on m.in. zakaz importu z tego kraju ropy naftowej i produktów ropopochodnych transportowanych drogą morską.
Kraje członkowskie dostały pół roku na przestawienie się na inne źródła w przypadku ropy i osiem miesięcy w przypadku jej przetworów.
W województwie łódzkim teraz średnio za litr 95 płacimy 7,46 zł. Olej napędowy kosztuje 7,48 zł LPG – 3, 27 zł.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Ceny paliw poszybują pod koniec roku | Ekonomia na co dzień | audio (m4a) audio (oga) |