Firma Betrans skarży się na składowisko odpadów w Rogowcu
Pracownicy firmy Betrans, z siedzibą w Rogowcu pod Bełchatowem, skarżą się na uciążliwego sąsiada. Chodzi o chemikalia składowane w mauzerach na pobliskim placu.
Gotowi do tymczasowego zamknięcia
Pracownikom przeszkadza unoszący się w powietrzu duszący zapach. Po ostatnich wybuchach kilku beczek, obawiają się też o swoje bezpieczeństwo. Iwona Paziak z biura prasowego PGE GiEK, poinformowała, że zarząd spółki zależnej PGE już podjął pewne działania.
– Zarząd Spółki Betrans podjął decyzję o minimalizacji zagrożenia i częściowo relokował pracowników w inne lokalizacje, skierował też część osób na pracę zdalną. Sytuacja jest monitorowana na bieżąco, podejmowane są też działania związane z ograniczeniem ryzyka dla pracowników poprzez sukcesywne przenoszenie wszystkich działalności spółki. W przypadku większego zagrożenia, zarząd jest gotowy do czasowego zamknięcia terenu przy ul. Instalacyjnej – mówiIwona Paziak.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Iwona Paziak | audio (m4a) audio (oga) |
Zostaną zobligowani do uprzątnięcia
Nielegalnym składowiskiem ponad 40 tysięcy pojemników wypełnionych chemikaliami zajmuje się Urząd Marszałkowski. Ma zobligować właścicieli odpadów do ich uprzątnięcia. Jeżeli to się nie uda, rozpocznie procedurę egzekucyjną i wynajmie firmę, która sprzątnie odpady w zastępstwie.
Czytaj: Co ze składowiskiem niebezpiecznych odpadów w Rogowcu pod Bełchatowem?
Sprawa nielegalnego składowiska w Rogowcu jest częścią dużego śmieciowego śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z BEŁCHATOWA |