Opóźnienie nie oznacza rezygnacji

Władze miasta zapewniają jednak, że nie rezygnują z tej inwestycji. Już w 2017 roku władze miasta mówiły, że wybudują w mieście drugi basen.

W przeprowadzonych wtedy konsultacjach społecznych mieszkańcy miasta wskazali nowy basen jako najważniejszą sportową inwestycję w mieście.

Kolejnym krokiem było wyłonienie wykonawcy projektu. I na tym właściwie sprawa nowego kompleksu basenowego się zatrzymała.Przedstawiciele miasta spotkali się więcz projektantami w sądzie.

Czytaj: Co dalej z nowym skierniewickim basenem?

– Prawo zamówień publicznych jest nieubłagane. Przetarg wygrała firma, która złożyła najtańszą ofertę. Od dwóch lat nie możemy się jednak doczekać projektu – mówi prezydent Skierniewic Krzysztof Jażdżyk.

Priorytetem stadion przy Pomologicznej

Dzisiaj Skierniewice mają już inne priorytety. Najważniejszą sportową inwestycją stała się warta 50 mln zł budowa nowego stadionu przy ulicy Pomologicznej. Miasto zdobyło na nią 30 milionów złotych dofinansowania.

Drugi basen miał powstać do 2022 roku. To jak widać się nie udało, ale prezydent Jażdżyk zapewnia, że tak jak inne w przypadku innych inwestycji mieszkańcy Skierniewic doczekają się w końcu drugiego basenu i wodnego parku rozrywki.