NIK: Pogorszyła się skuteczność kontraktów socjalnych
Prezes Najwyższej Izby Kontroli przedstawił w Łodzi raport dotyczący kontraktów socjalnych. Chodzi o umowy między gminami a osobami niezaradnymi życiowo, w ramach których beneficjentom finansuje się szkolenia i doradztwo zawodowe.
Prezes NIK mówi, że w ostatnich latach znacznie pogorszyła się skuteczność tych kontraktów. – Od 2006 do 2010 roku jedna trzecia osób po takim kontrakcie socjalnym rzeczywiście na trwałe się usamodzielniała. W ostatnich latach już tylko piętnaście procent beneficjentów. Mówimy o programach, na które państwo polskie, samorządy, w ostatnich latach wydało kilka miliardów złotych – tłumaczy Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK.
W ciągu ostatnich czterech lat z kontraktów socjalnych skorzystało w Polsce ponad sto tysięcy osób. Najwyższa Izba Kontroli zaproponowała w swoim raporcie, jak zwiększyć skuteczność umów. – Żeby go bardziej przystosować do wymogów rynku pracy, żeby kwalifikacje nabywać w zawodach poszukiwanych, a nie w tych, w których mamy osoby, które mogą przeprowadzić szkolenie. Żeby wzmocnić kontrakt socjalny przykładowo z psychologiem, terapeutą. By taka osoba była zaradna życiowo, a nie tylko miała formalne uprawnienia – tłumaczy Kwiatkowski.
Prezes NIK jest gościem łódzkiej konferencji poświęconej ekonomii społecznej i spółdzielniom socjalnym.