Łódź: Nietrzeźwy wracał samochodem do domu. Tłumaczył, że “pił wodę”
Dzięki szybkiej i odpowiedzialnej reakcji świadków, policjanci zatrzymali 38-latka, który mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie postanowił samochodem w godzinach nocnych wrócić do domu. Mężczyzna w trakcie jazdy spowodował kolizję drogową.
Uderzył w słup sygnalizacji świetlnej i uciekał z miejsca zdarzenia
Wczoraj (5 lipca) dyżurny policji w Łodzi otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym, który uderzył w słup sygnalizacji świetlnej. Zgłaszający prosił o pilną interwencję, ponieważ sprawca uciekał w kierunku pobliskich bloków. Na miejsce został wysłany patrol łódzkiej drogówki.
Dzięki stałemu kontaktowi ze zgłaszającym, policjanci dotarli do miejsca, w którym miał się ukrywać kierowca forda. 38-latek został zatrzymany, gdy próbował otworzyć drzwi do bloku, w którym mieszkał.
Czytaj także: Wypadek w Besiekierzu Nawojowym. Dwie osoby ranne
W trakcie rozmowy ze zgłaszającym oraz świadkami policjanci ustalili, że kierujący fordem, jadąc ulicą Chóralną, nie dostawał prędkości do warunków ruchu, utracił panowanie nad samochodem, zjechał na pobocze i uderzył w dwa sygnalizatory świetlne. Po zdarzeniu wyszedł o własnych siłach z forda i oddalił się w kierunku pobliskich bloków.
Alkohol w organizmie powodem ucieczki
Badanie alkomatem wykazało, że mieszkaniec Łodzi ma blisko 2,2 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna tłumaczył stróżom prawa, że nie pamięta, jak doszło do zdarzenia. Ponadto – zaskoczony swoim wynikiem stanu trzeźwości – wspomniał policjantom, że przez cały upalny dzień spożywał tylko wodę i jest to niemożliwe, aby był pijany.
Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy.
Teraz sprawą mężczyzny zajmie się sąd. 38-latek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
Grozi mu kara do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |