Jak pandemia zmieniła psychoterapię
Jeszcze niedawno terapia online w świecie psychoterapeutów była uznawana za egzotykę. Darzona nieufnością przez klientów i terapeutów. Dziś nie dziwi, co więcej – często wnosi nową jakość do procesu terapeutycznego. Czy pandemia rozwinęła psychoterapię?
Artykuł partnera

Kto przecierał szlaki w terapii online?
Do tej pory na terapię online decydowali się głównie:
- emigranci, dla których język terapii był ważniejszy niż odległość
- osoby spoza dużych ośrodków miejskich, które w swojej okolicy nie mogły liczyć na dobrą psychoterapię
- ci, których praca wiąże się z częstymi i długimi wyjazdami
- pracownicy sektora IT, dla których kontakt online jest bardziej naturalny
Chętnych klientów było niewielu, podobnie terapeutów – jak na lekarstwo. Decydowali się głównie terapeuci z progresywnym podejściem. Częściej ci, którzy pracują w nurcie poznawczo-behawioralnym, który wiąże się z większą dyrektywnością i przewidywalnością procesu. W świecie terapeutycznym stawiano pytanie: czy terapia online działa? Z rezerwą podchodzono do badań, które dowodzą jej skuteczności. Dziś tej rezerwy pozbyli się nawet najbardziej ortodoksyjni psychoanalitycy. Powstaje wiele serwisów, które skupiają wykwalifikowanych terapeutów, takim serwisem jest na przykładtrzymsie.pl.
Nowe jakości terapii online
Wielki eksperyment społeczny udowodnił, że terapia online ma pewne ograniczenia, ale ma też nowe możliwości.
- Terapia jest w domu.To nie jest już odrębna rozmowa w gabinecie, w terapii online zapraszamy terapeutę do swojego pokoju. Być może teraz łatwiej przenieść wnioski z terapii do swojej codzienności. Czasem może wydarzyć się coś co bardzo naturalnie wniesie nowy temat do pracy, może to być na przykład krzyk domownika czy kłopoty ze sprzętem, które ujawniają trudności finansowe.
- Terapia jest stabilna.Kalendarz nie musi już sprzyjać. Na terapię mogą się zdecydować osoby, które często wyjeżdżają lub mają nieprzewidywalny grafik.
- Terapia jest dostępna.Dobra psychoterapia często dostępna jest jedynie w dużych ośrodkach miejskich. W miastach powiatowych, gminnych i na wsiach wciąż brakuje wykwalifikowanych specjalistów zdrowia psychicznego. Wiele naszych problemów jest uniwersalna, niezależna od wielkości miasta, w którym mieszkamy. Dzięki terapii online pomoc psychoterapeutyczna nie jest już rarytasem dla osób z wielkich miast.
- Można zachować anonimowość.Dla wielu osób kłopotliwa jest możliwość spotkania kogoś w poczekalni lub nawet droga do gabinetu psychoterapeutycznego. Często jest to element problematyki klienta, która choć jest przyczyną wielu problemów, dotychczas uniemożliwiała skorzystanie z terapii.
- Twarz rozmówcy nigdy nie była tak blisko.Nasza twarz niesie wiele informacji o tym jakie emocje przeżywamy. W gabinecie psychoterapeutycznym fotele zazwyczaj oddalone są o 1,5 metra. Rozmawiając z kimś przez internet wyraźniej obserwujemy jego spojrzenie, wyraz twarzy, ułożenie ust. Ta nowa jakość może wnieść wiele bliskości do relacji terapeutycznej

Koronawirus był czynnikiem spustowym.
Dla wielu osób izolacja była równocześnie konfrontacją z ich problemami i mechanizmami. Dotychczas jakoś funkcjonowali, mówili sobie że nie jest tak źle, kiedy czuli się gorzej mogli po prostu iść na imprezę, wyjechać na wakacje albo powłóczyć się po galerii. Kiedy zostaliśmy odcięci od świata społecznego wiele osób zobaczyło swoją historie w jasnym, ostrym świetle. Dostrzegli, że więcej tak nie dadzą rady, trzeba iść na terapię. Psychoterapia jest skuteczną formą pomocy, pomaga wprowadzić dobre zmiany do życia, pomaga odzyskać zdrowie psychiczne. Pandemia niejednokrotnie przyspieszyła decyzję o psychoterapii. Dzięki temu klient szybciej otrzymał profesjonalne wsparcie.