Magdalena Fręch w III rundzie Wimbledonu. Trwa piękny sen łódzkiej tenisistki
Magdalena Fręch awansowała do III rundy tegorocznego Wimbledonu. W swoim drugim meczu w turnieju głównym na trawiastych kortach w Londynie pokonała Annę Karolinę Schmiedlovą 2:0 (6:4, 6:4).
Wimbledon 2022. Nierówny set łodzianki
Po niespodziewanym zwycięstwie w I rundzie, nad rozstawioną z numerem “27” Włoszką Camilą Giorgi, w kolejnym meczu Magdalena Fręch musiała mierzyć się z Anną Karoliną Schmiedlovą ze Słowacji. To aktualnie 84. zawodniczka rankingu WTA, czyli znajduje się 8 miejsc wyżej od łodzianki.
Mecz świetnie otworzył się dla Magdaleny Fręch, która już w pierwszym gemie przełamała rywalkę. Chwilę później obroniła własne podanie i błyskawicznie prowadziła 2:0. Polka zaczęła popełniać jednak błędy i to Słowaczka wygrała kolejne trzy gemy – tym samym wyszła na prowadzenie 3:2. Później gra się wyrównała, na dodatek Fręch poprawiła pierwszy serwis. W gemie numer dziewięć ponownie przełamała Schmiedlovą i miała otwartą drogę do wygrania pierwszego seta. Nie zmarnowała okazji. Pierwszą partię wygrała 6:4, a zakończyła ją efektownym asem serwisowym.
2nd round it is! Feels so good! @Wimbledon #second #round #wimby #allwhite pic.twitter.com/tPwY4a9vuY
Magdalena Frech (@MFrech97) June 29, 2022
Wimbledon 2022. Festiwal przełamań
Drugi set rozpoczął się identycznie, jak ten otwierający czwartkową (30 czerwca) rywalizację. Schmiedlova popełniając 19 niewymuszony błąd, dała się przełamać Polce już w pierwszym gemie. Gdy wydawało się, że za chwilę może być 2:0 w gemach, Magdalena Fręch poślizgnęła się i długo nie podnosiła się z kortu. Nasza tenisistka potrzebowała pomocy medycznej.
Czytaj też, Polski faworyt kończy Wimbledon na pierwszej rundzie. Fokina lepszy od Hurkacza
Po chwili przerwy Polka wróciła do gry, ale została przełamana przez Słowaczkę. W gemie numer trzy mieliśmy jednak przełamanie powrotne. Polka wyszła na prowadzenie 2:1. Chwilę później znów był remis, bo i 24-latka z Łodzi nie zdołała utrzymać swojego podania.
Wyrównana walka trwała przez kolejne minuty. Łodzianka znów zaatakowała przy serwisie przeciwniczki w dziewiątym gemie. Schmiedlova obroniła dwa breakpointy. Przy trzecim Fręch była już górą i wyszła na prowadzenie 5:4, mając przed sobą własny serwis.
Do trzech razy sztuka na III rundę Wimbledonu 2022
Polka zaczęła od ósmego w tym spotkaniu asa. Po chwili znów dwa razy mocno serwowała, a Słowaczka wybijała po returnach za linię końcową. Pierwszą piłkę meczową Schmiedlova obroniła ofensywnym dojściem do siatki. Drugi meczbol znów padł łupem 27-latki zza naszej południowej granicy. W przypadku Fręch sprawdziło się jednak powiedzenie “do trzech razy sztuka”. Trzecią piłkę meczową Polka już wykorzystała i wygrała drugiego seta 6:4, a całe spotkanie 2:0.
Łodzianka w trzeciej rundzie zagra z lepszą z pary Simona Halep – Kirsten Flipkens.
Trzysetowy bój Świątek w drugiej rundzie Wimbledonu 2022
Fręch była pierwszą, ale jak się okazało nie jedyną Polką, którą obejrzymy w III rundzie tegorocznego Wimbledonu. Do łodzianki dołączyła Iga Świątek. Liderka rankingu WTA grała “lucky loserką”Lesley Pattinamą Kerkhove. Holenderka, która przyznaje, że najlepiej gra jej się na trawie nie przestraszyła się pierwszej “rakiety” świata. Grała odważnie i sprawiła Polce sporo problemów. Świątek wygrała pierwszego seta 6:4, ale w drugim uległa 4:6. W decydującej partii, od trzeciego gema widać było już, że warszawianka złapała dobry rytm. Mimo to, rywalka wygrała łącznie trzy gemy, ale cały set (6:3) i mecz (2:1) padł łupem Igi Świątek. Dla liderki rankingu było to 37. z rzędu zwycięstwo, czym wyrównała osiągnięcie słynnej Martiny Hingis.
Świątekw trzeciej rundzie zmierzy się z Francuzką Alizee Cornet.
JESTEŚ KIBICEM? SŁUCHAJ I CZYTAJ RELACJE NA ŻYWO Z MECZÓW. WSZYSTKIE TRANSMISJE DOSTĘPNE SĄW DZIALE “SPORT LIVE”. |