Miesięczne straty w wysokości 300 tys. zł

Wojewoda w odpowiedzi pisemnej wyraża nadzieję, że rozmowy przedstawicieli protestujących mieszkańców, zarządu powiatu i Poddębickiego Centrum Zdrowia pozwolą na wypracowanie rozwiązania i wznowienie działalności oddziału od 1 sierpnia.

Jan Krakowiak, prezes Poddębickiego Centrum Zdrowia, zdecydował o zorganizowaniu w miejscu pediatrii oddziału neuroortopedii. Mimo protestów, nie widzi szans na przywrócenie poprzedniego stanu rzeczy.

-Mam tutaj czynnych 13 oddziałów i nie położę 13 oddziałów przez jedną pediatrię, która przynosi mi deficyt ponad 300 tys. zł miesięcznie. To jawne namawianie mnie do zniszczenia wszystkich oddziałów przez jeden, bo to jest działanie na szkodę spółki – podkreślaJan Krakowiak.

Jedno dziecko na dobę

O zawieszeniu działalności pediatrii w Poddębicach zdecydowały względy ekonomiczne. Poza sezonem infekcyjnym, na piętnastołóżkowym oddziale leżało średnio jedno dziecko na dobę. Mimo to rodzice małych pacjentów chcą w razie potrzeby szukać pomocy na miejscu, a nie w placówkach w Łęczycy, Zgierzu czy Łodzi. Zdaniem prezesa Krakowiaka problem pogłębił się po zmianie finansowania przez Narodowy Fundusz Zdrowia z ryczałtu na opłatę jednostkową za pacjenta.