Wypadek skoczka spadochronowego w Piotrkowie
36-letni skoczek spadochronowy uległ wypadkowi w Piotrkowskiej Strefie Zrzutu. Mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala w Piotrkowie Trybunalskim. Do zdarzenia doszło dzisiaj kilka minut po godzinie 13.

Stan skoczka stabilny
Spadochroniarz ma połamane obie ręce i nogę.
– Poszkodowany został przekazany przez zespół ratownictwa medycznego, po godz. 13.30 trafił do szpitalnego oddziału ratunkowego Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. Kopernika w Piotrkowie. Podczas przekazywania do SOR pacjent był przytomny, a jego stan był stabilny. Posiada obrażenia kończyn, jego stan lekarze oceniają jako stabilny. Aktualnie jest diagnozowany – mówi Bartłomiej Kaźmierczak, rzecznik prasowy SSW im. Kopernika w Piotrkowie.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Bartłomiej Kaźmierczak, rzecznik prasowy SSW im. Kopernika w Piotrkowie | audio (m4a) audio (oga) |
Ponad sto skoków na koncie
Skoczek i kierownik lotów byli trzeźwi.
– Przed godz. 13 dyżurny piotrkowskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że przed godz. 13 na lotnisku w Piotrkowie doszło do zdarzenia z udziałem skoczka spadochronowego. Mężczyzna t podczas lądowania doznał urazu. Z ustaleń policjantów wynika, że miał już wykonanych ponad 100 skoków – mówi rzeczniczka miejscowej policji Izabela Gajewska.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z PIOTRKOWA TRYBUNALSKIEGO |
Jarosław Krak/ Monika Gosławska