Śledztwo w sprawie ZWiK w Łodzi pod nadzorem Zbigniewa Ziobry?
Wicewojewoda łódzki Piotr Cieplucha prosi prokuratora generalnego, ministra sprawiedliwości o objęcie nadzorem śledztwa prowadzonego w sprawie miejskiej spółki Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Postępowanie prowadzi Prokuratura Rejonowa Łódź Śródmieście po zawiadomieniu złożonym przez prezesa Wód Polskich.

ZWiK w złej sytuacji finansowej
Wicewojewoda łódzki Piotr Cieplucha zwraca uwagę napogarszającą się sytuację finansową spółki, za którą odpowiadają władze miasta. – Tu jest kwestia czynszu dzierżawnego, który jest odprowadzany przez spółkę ZWiK do innej spółki miejskiej do ŁSI. Czynszu, który zresztą w 2019 roku został podwyższony o 25 milionów, czyli to jest łącznie ponad 92 ml zł. Są też wypłacane dywidendy przez Zakład Wodociągów i Kanalizacji do kasy miejskiej, do budżetu miasta, w momencie gdy spółka odnotowuje straty – wymieniawicewojewoda łódzki Piotr Cieplucha.
Pogłoski o planach prywatyzacjiZWiK
Przewodniczący łódzkiej Rady Miejskiej Marcin Gołaszewski nie zgadza się z zarzutami. Jego zdaniem to sprawa polityczna. – To jest oczywiście działanie polityczne ze strony Wód Polskich. Tutaj jest nominat partyjny prezes. Działa na niekorzyść wszystkich spółek wodno-kanalizacyjnych w całym kraju, próbując doprowadzić je do upadku. W mojej ocenie jest to działanie PiS-u, mające na celu doprowadzenie do upadku wszystkich spółek wodno-kanalizacyjnych w całym kraju, a następnie ich scentralizowanie, objęcie nadzorem jednej centralnej spółki, tak żeby samorządy nie dysponowały właśnie takimi spółkami – mówi Gołaszewski.
Piotr Cieplucha i radny PiS Radosław Marzec, jak podkreślili, są zaniepokojeni pogłoskami o planach prywatyzacji spółki. Przewodniczący Rady Miejskiej Marcin Gołaszewski zaprzecza by miasto zamierzało sprywatyzować Zakład Wodociągów i Kanalizacji.
Przeczytaj: Protest pracowników ZWiK w Łodzi [ZDJĘCIA]
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |