Marczyk dołącza do gwiazd rajdowych

Tylko w ostatnich latach zwycięzcami w Mikołajkach byli tacy rajdowcy jak Sebastian Ogier, Andreas Mikkelsen, Mikko Hirvonen. Wśród triumfatorów Rajdu Polski nie brakuje też rodzimych mistrzów kierownicy. NA szutrowych drogach Warmii i Mazur wygrywali Krzysztof Hołowczyc, Kajetan Kajetanowicz, Leszek Kuzaj, Janusz Kulig, czy wcześniej Krzysztof Komornicki i Sobiesław Zasada. Dzisiaj (12 czerwca) do tego zacnego grona dołączył łodzianin – Mikołaj Marczyk. -To jest dla mnie wyjątkowa chwila i dowód na to, że drogą, którą sobie przygotowałem, obrałem i, którą podążam w rozwoju w rajdach samochodowych – działa. Po latach zbierania doświadczeń czułem, że jesteśmy w stanie na tym Rajdzie Polski wszystkie kropki połączyć w całość. Nasze doświadczenie, opis rajdowy i prędkość połączyliśmy w całość i pokazaliśmy, że możemy na arenie międzynarodowej być bardzo szybką i kompletną załogą – nie ukrywał radości zwycięzca 78. Orlen Rajdu Polski.

Bliskie spotkanie z drzewem przy 140 km/h

Marczyk w tym roku rozpoczął starty w Mistrzostwach Świata i choć Rajd Polski jest w tym roku eliminacją tylko mistrzostw Europy, to o wygraną łatwo nie było. Marczyk musiał sporo ryzykować, szczególnie na sobotnich odcinkach specjalnych. – Na początku drugiej pętli, przy 140 km/h otarliśmy się o drzewo, które zabrało nam część drzwi, błotnika, skrzywiło nam trochę koło. Natomiast był to element tego, że podjęliśmy próbę walki o pierwsze miejsce – mówił Marczyk po sobotnich (11 czerwca) odcinkach.

Ostatecznie ta walka zakończyła się sukcesem. Nad drugim Szwedem Tomem Kristensonem Marczyk miał na mecie 10 sekund przewagi. Trzeci Estończyk Kena Torna stracił do łodzianina ponad 18 sekund. To oznacza, że po kilku latach przerwy Polak wygrał rodzimy rajd.- Cieszmy się, ponieważ po dziewięciu latach to wspaniałe zwycięstwo, w tym wyjątkowym rajdzie wraca do Polaków. Do Szymona Gospodarczyka, do nas, do naszego zespołu – zakończył łodzianin.

Marczyk może więc teraz gonić tych, którzy w Rajdzie Polski wygrywali kilka razy. Rekordzistą jest Sobiesław Zasada, który w Mikołajkach triumfował czterokrotnie.