Jak pomagamy Ukraińcom po 100 dniach od ataku Rosji?
Pomoc uchodźcom z Ukrainy nie jest już tak entuzjastyczna jak w lutym czy marcu, ale nadal działa – ocenia ks. Arkadiusz Lechowski z łódzkiego Centrum Służby Rodzinie. Dziś mija 100 dni od ataku Rosji na Ukrainę.
Pomoc jest nadal potrzebna
Do Punktu Recepcyjnego przy ulicy Broniewskiego w Łodzi stale zgłaszają się uciekający przed wojną. – Część osób wraca do domu, inni chcą zostać w Polsce na dłużej – mówi ks. Lechowski. – Pamiętajmy też o tym, że gdyby wojna skończyła się choćby dzisiaj, czego wszyscy sobie pewnie życzymy, to i tak my te osoby, które są wśród nas, mamy przynajmniej przez najbliższe pół roku. Będzie tak dlatego, bo one nie mają gdzie wrócić – przypominaks. Arkadiusz Lechowski.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Jak pomagamy Ukraińcom po 100 dniach od ataku Rosji? | audio (m4a) audio (oga) |
Przeczytaj: Groźby śmierci wobec posła Roberta Telusa za pomoc Ukrainie. “Czekają cię godziny męk piekielnych”
Pomagając chcemy, aby czuli się godnie
Od miesiąca w Łodzi działa również Butik Pełen Dobra – sklep z darmową odzieżą dla uchodźców zarejestrowanych w Centrum Służby Rodzinie – dodaje Marta Szwed. – Osoby, które tutaj przychodzą i potrzebują pomocy, mogą sobie wybrać tak jak w sklepie wszystko, co jest na wieszakach i co mogą przymierzyć i zobaczyć.Jest to podzielone kategoriami i rozmiarami. Mamy tutaj lustra, przymierzalnie, tak jak w sklepie. Takie było nasze założenie, po to żeby ludzie, którzy tutaj przychodzą, czuli się przede wszystkim godnie – podkreślaMarta Szwed.
Według danych ONZ z 1 czerwca – od początku rosyjskiej inwazji z Ukrainy wyjechało niemal 7 mln osób, z których 3,7 mln udało się do Polski.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |