Proces pijanego kierowcy

W piątek (3 czerwca) na ławie oskarżonych w Sądzie Rejonowym w Sieradzu zasiadł 28-letni Stanisław K.– mężczyzna jest oskarżony o doprowadzenie w grudniu ub. roku do wypadku drogowego, w którym zginął 13-letni rowerzysta, a jego o rok młodszy kolega został ranny.

Jak wynika z odczytanego przez prokuratora aktu oskarżenia, mieszkaniec powiatu zduńskowolskiego, prowadził samochód, mając w organizmie ponad promil alkoholu. Nie posiadał też uprawnień do kierowania pojazdami. Oskarżony stracił panowanie nad pojazdem i pokonując zakręt, bokiem pojazdu uderzył w chłopców, którzy rowerami jechali jeden za drugim.

Oskarżycielami posiłkowymi w sprawie są rodzice dwóch chłopców: zmarłego Oliwiera i jego przyjaciela Marcela. – Gdy syn wpadł do rowu, odwrócił się i widział upadającego Oliwiera. Podbiegł do niego i zapytał, ile widzi palców. Oliwier odpowiedział, że nic nie widzi – mówi mama Marcela.

Starszy z chłopców zmarł w szpitalu w wyniku poniesionych obrażeń.

Stanisław K. przyznał się do winy. W piątek przesłuchano pierwszych świadków. Zaplanowano również kolejną rozprawę.

Tragedia wpowiecie sieradzkim

Do tragicznego wypadku doszło 3 grudnia 2021 roku w okolicach Bogumiłowa, w powiecie sieradzkim. Po godz. 15.00, w ciągu drogi wojewódzkiej nr 480, kierujący samochodem osobowym, 27-letni mieszkaniec Zduńskiej Woli, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i potrącił dwójkę, prawidłowo jadących, dzieci w wieku 12 i 13 lat.

– Starszy chłopiec został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Lekarzom nie udało się go uratować – informował wówczas Adam Czerwiński, rzecznik prasowy Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.