Kibice ŁKS-u Łódź mają dość. Chcą zwolnienia dyrektora sportowego
“Przytuła won z ŁKS-u” – taki transparent zawisł na jednym z łódzkich wiaduktów. Kibice ŁKS-u Łódź mają dość i domagają się zwolnienia Krzysztofa Przytuły, dyrektora sportowego klubu z al. Unii.
“Przytuła won z ŁKS-u”
Fani ŁKS-u w bardzo niewybrednych słowach dają do zrozumienia dyrektorowi sportowemu klubu z al. Unii, że mają dość jego pracy. Ich zdaniem sportowe niepowodzenia “Rycerzy Wiosny” to w dużej mierze wina Krzysztofa Przytuły, który jest odpowiedzialny za politykę transferową klubu. Choć ŁKS wciąż ma szanse na grę w barażach,fani już teraz uznali, że czas Przytuły przy al. Unii dobiegł końca.
Sympatycy łódzkiego klubu wywiesili transparenty na wiadukcie nad al. Mickiewicza w Łodzi. Na zdjęciach opublikowanych na profilu “Stare Polesie” na Facebooku widać dwa transparenty. Na jednym z nich widnieje napis “Przytuła won z ŁKS-u”, drugi dotyczy tej samej kwestii, ale jego treść nie nadaje się do cytowania.
KibiceŁKS-u mają dość
Kibice ŁKS-u postanowili głośno wyrazić swoje niezadowolenie z obecnej sytuacji ich ukochanego klubu. Choć zespół prowadzony przez trenera Marcina Pogorzałę wciąż nie stracił szans na awans do ekstraklasy, to ostatnie wyniki są mocno niepokojące. Czara goryczy przelała się po przegranym w fatalnym stylu domowym starciu z Odrą Opole (0:4).
Słaba forma sportowa to nie jest jedyny problem ekipy z al. Unii. Kolejnym są problemy finansowe i odejścia piłkarzy. W ostatnim czasie z klubem pożegnał się Ricardinho, wcześniej odszedł Mikkel Rygaard, z którym ŁKS-em przegrał sprawę w FIFA. Obaj piłkarze nie mogli narzekać na kontrakty podpisane z ŁKS-em. Nie jest tajemnicą, że opiewały one na okrągłe sumy, które mogą przez następne lata odbijać się w klubie czkawką.
Miliony dla klubu
Trzeba jednak spojrzeć także na drugą stronę medalu. Od sezonu 2019/20 klub zarobił na sprzedaży zawodników ponad 3 mln euro. Jeśli wierzyć w dane udostępnione w serwisie Transfermarkt, w tym czasiedo klubowej kasy wpłynęło ponad 12 mln zł. To z pewnością również zasługa obecnie krytykowanego Krzysztofa Przytuły.
Piłkarze, którzy opuścili ŁKS po transferach gotówkowych:
- Jan Sobociński (Charlotte FC) – 1,8 mln euro;
- Dani Ramirez (Lech Poznań) – 500 tys. euro;
- Adam Ratajczyk (Zagłębie Lubin) – 350 tys. euro;
- Ricardo Guimares “Guima” (GD Chaves) – 300 tys. euro;
- Piotr Pyrdoł (Legia Warszawa) – 70 tys. euro;
- Jan Grzesik (Warta Poznań) – 70 tys. euro;
- Jakub Wróbel (Stal Mielec) – 70 tys. euro;
- Patryk Bryła (Bruk-Bet Termalica Nieciecza) – 10 tys. euro;
- Bartłomiej Kalinkowski (Górnik Łęczna) – 5 tys. euro.
Co dalej?
Choć kibice wywiesili transparenty po porażce z Odrą, o odejściu Krzysztofa Przytuły mówi się od dłuższego czasu. Dyrektor sportowy miałby odejść po zakończeniu sezonu, sam zainteresowany miał tak powiedzieć po porażce z Chrobrym Głogów. Trzeba jednak pamiętać, że jegokontrakt z ŁKS-em obowiązuje do 2024 roku.
JESTEŚ KIBICEM? SŁUCHAJ I CZYTAJ RELACJE NA ŻYWO Z MECZÓW. WSZYSTKIE TRANSMISJE DOSTĘPNE SĄW DZIALE “SPORT LIVE”. |