Wypadek w Orientarium

Jak udało nam się ustalić, do wypadku doszło kilkanaście minut po godz. 15.00. Spacerująca po Orientarium 28-letnia kobieta weszła na murek okalający wybieg dla niedźwiedzi. Próbując sięgnąć kartkę, która jej wypadła z rąk, spadła z murku. Upadając, zahaczyła jeszcze zabezpieczenie elektryczne. Nie wytrzymało ono jednak naporu ciężaru kobiety, przez co 28-latkaspadła z kilku metrów w dół (z jednego poziomu na drugi) do wybiegu.

Poszkodowana wydostała się na zewnątrz przy pomocypracowników ochrony z łódzkiego zoo. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe.

Kobieta trafiła do szpitala

Kobiecie udzielono pomocy medycznej. Z obrażeniami ciała została przewieziona karetkądo szpitala im. WAM w Łodzi.

Na szczęście, w chwili upadku, na wybiegu nie było niedźwiedzi.