Areszt dla sześciu podejrzanych

Magdalena Czołnowska-Musioł, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim, tłumaczy, że prokurator wziął też pod uwagę wcześniejszą karalność zatrzymanych osób. – Trzem podejrzanym zarzucono popełnienie tego czynu w warunkach powrotu do przestępstwa. Podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności do lat 8, przy czym wobec recydywistów wymiar kary może zostać podwyższony do górnej granicy ustawowego zagrożenia, zwiększonego o połowę – dodaje.

Mężczyzna, który oddał strzały, usłyszał zarzuty usiłowania pozbawienia życia. Grozi mu od 8 lat do dożywocia. Sprawcy w czasie bójki używali niebezpiecznych narzędzi metalowego klucza, siekiery, kija golfowego. Jeden z uczestników używał broni palnej. Ranni zostali trzej mężczyźni, z czego dwaj postrzeleni. – Biegły lekarz uznał, że obrażenia jednego z tych mężczyzn spowodowały realną chorobę zagrażającą życiu. U drugiego z poszkodowanych rana postrzałowa prawego uda spowodowała roztrój jego zdrowia na okres dłuższy niż 7 dni. Trzeci z uczestników odniósł obrażenia ciała w postaci stłuczenia głowy z krwiakami na okres poniżej 7 dni – mówi Magdalena Czołnowska-Musioł.

Sąd na wniosek prokuratury, zastosował wobec wszystkich sześciu podejrzanych tymczasowy areszt wobec dwóch podejrzanych na dwa miesiące, wobec pozostałych na trzy miesiące.

Strzelanina w Radomsku

W sobotę wieczorem (7 maja) doszło do strzelaniny w centrum Radomska. W wyniku zdarzenia trzy osoby zostały ranne: dwie od ran postrzałowych, a jedna od uderzenia nieustalonym narzędziem.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że grupa mężczyzn z samochodu otworzyła ogień do grupy stojących osób. Już jednak wiadomo, że przebieg zdarzenia był nieco inny. – W tym miejscu doszło do bójki pomiędzy dwoma grupami mężczyzn. Jedni z nich faktycznie podjechali tam samochodem osobowym. W wyniku tej bójki ranne zostały trzy osoby– mówiła mł. insp. Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.