Ewakuacja na dworcu w Kutnie – alarm bombowy w pociągu z uchodźcami z Ukrainy
400 osób zostało ewakuowanych po tym, jak policja otrzymała zgłoszenie o podłożonej bombie w pociągu wiozącym ukraińskich uchodźców z Warszawy do Berlina.
Alarm bombowy w Kutnie – ewakuowano 400 osób
400 osób zostało ewakuowanych na stacji w Kutnie po tym gdy policja otrzymała informację o podłożeniu bomby w pociągu z uchodźcami z Ukrainy. Pociąg jechał do Berlina. Na szczęście ładunku nie znaleziono mówi asp.sztab.Daria Fraszczyk KPP w Kutnie. – Otrzymaliśmy zgłoszenie o bliżej nieokreślonym zagrożeniu w pociągu relacji Warszawa Wschodnia – Berlin. Decyzją kierownika pociągu ewakuowano wszystkie osoby przebywające w pociągu.
Czytaj także: Karetka dla Lwowa. Ambulans z Łodzi dotarł na Ukrainę
Pociąg został sprawdzony przez policjantów pirotechników oraz służby techniczne PKP. Jak podkreśla asp. sztab. Daria Fraszczyk, nie ujawniono żadnych zagrożeń.
Panika wśród pasażerów pociągu do Berlina
Służbom pomagali wolontariusze, m.in. Monika Baranowska. – Ludzie byli mocno spanikowani, podchodzili do nas, płakali, pytali, dlaczego muszą wyjść z pociągu i opuścić stację. My też tego nie wiedzieliśmy, jesteśmy wolontariuszami. Poproszono nas, żeby wszystko zabezpieczyć, a pasażerów przetransportować na dworzec PKP.
Po sprawdzeniu pociąg ruszył w dalszą podróż.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z KUTNA |