Młodzi ludzie przeciwko zmianom klimatycznym: “Wymieramy…”
Co jakiś czas na ulice miast wychodzą młodzi ludzie organizując Młodzieżowy Strajk Klimatyczny. Zazwyczaj maszerują ulicami i domagają się zmian, które ochronią klimat. Dziś jednak młodzi ludzie pikietowali w miejscu. A właściwie leżeli. Co kilkanaście minut kładli się na placu przy skrzyżowaniu Piotrkowskiej i Jaracza.
Strajk klimatyczny w Łodzi: “Boimy się o naszą przyszłość”
Przy Piotrkowskiej i Jaracza odbył się w Łodzi kolejny Młodzieżowy Strajk Klimatyczny. Młodzi ludzie, głównie uczniowie i studenci domagali się działań, na rzecz ochrony klimatu. Aktywiści co kilkanaście minut kładli się na chodniku. To symboliczne wymieranie, tłumaczyli. – My, młodzi ludzie, patrząc na nasz świat, boimy się o naszą przyszłość. Emisja gazów cieplarnianych do atmosfery musi zostać skrajnie zminimalizowana, by powstrzymać apokalipsę klimatyczną. Oczekujemy tego nie tylko, od polskiego rządu, ale również od wszystkich ludzi na szczycie władzy na całym świecie.
Czytaj także: Jeśli nie my, to kto? Młodzieżowy Strajk Klimatyczny | Radio Łódź na wieczór
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
– brak tytułu – | audio (m4a) audio (oga) |
Zainteresowanie klimatem wśród młodzieży wzrasta
Jak mówią organizatorzy Oliwia Frączak i Franciszek Domański, siłą i efektem młodzieżowego strajku jest edukacja i coraz większe zainteresowanie ekologią. – Zainteresowaliśmy bardzo wiele młodzieży zmianami klimatu. Coraz więcej młodych ludzi, ale również dorosłych zaczyna interesować się postępującymi zmianami. Dowiadują się, co sami mogą zrobić, jak mogą wywierać nacisk na władze. Nie zgadzamy się na zaprzepaszczenie naszej przyszłości, uzasadniamy utrzymanie wzrostu ekonomicznego, który nie może trwać w nieskończoność. Wymieramy…
Dzisiejszy strajk miał też antywojenną wymowę. Kupowanie gazu i ropy z Rosji to finansowanie wojny Putina, podkreślali młodzi ludzie.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |