Dlaczego Polacy wypalają trawy? Mity i fakty o podpalaniu nieużytków
Rozpoczął się sezon wypalania traw. W całym kraju w tym roku odnotowano ponad 9 i pół tysiąca pożarów nieużytków. W tych pożarach 3 osoby zginęły, a 22 zostały ranne. W pożarze w Klewie w powiecie opoczyńskim zginął mężczyzna, który – według strażaków – wypalał resztki roślinne. Proceder jest niebezpieczny dla ludzi, zwierząt i środowiska – i do tego karalny.

Sezon wypalania traw rozpoczęty: mity o tym procederze wciąż żywe
Wypalanie traw towarzyszy polskim rolnikom od zarania dziejów. Dlaczego? – Według powszechnego przekonania, podpalenie takiej trawy jest bardzo szybkim i skutecznym sposobem na jej usunięcie – mówi oficer prasowy Komendanta Wojewódzkiego PSP w Łodzi mł. bryg. Jędrzej Pawlak. Jak dodaje, istnieje również błędna teoria, że wypalanie wpływa korzystnie na żyzność gleby.
Nic bardziej mylnego, przekonuje Matylda Rudak, pracownik ogrodu botanicznego w Łodzi. – Korzyści, które uzyskujemy z wypalania traw są zdecydowanie mniejsze niż szkody spowodowane takim procederem. Pamiętajmy o tym, że resztki trawy i materia organiczna, która zmienia się w popiół, pod wpływem wiatru czy deszczu zostaje z gleby bardzo szybko wypłukana. My, tak naprawdę, tę glebę zubożamy ze składników pokarmowych.
Do tego niszczymy ekosystem na obszarze wypalanym. Żyje w nim cała masa różnych organizmów, mikroorganizmów, grzybów, roślin, owadów, których nie dostrzegamy. Ale to te organizmy powodują, że nasza gleba jest żyzna.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Dlaczego Polacy wypalają trawy? Mity i fakty o podpalaniu nieużytków | audio (m4a) audio (oga) |
Niekontrolowane pożary niebezpieczne dla życia i zdrowia
Wypalanie to prosta droga do pożaru, który trudno ugasić. – Niekontrolowane pożary mogą stanowić zagrożenie dla życia. Przykładem może być sytuacja z czwartku z Klewu w powiecie opoczyńskim. Nie wiemy, jaka była dokładna przyczyna śmierci mężczyzny, natomiast podobne przypadek miał miejsce w powiecie biłgorajskim. W podobnych okolicznościach również zginął mężczyzna – mówi mł. bryg. Jędrzej Pawlak.
Czytaj także: Pożar lasu w Klewie. Zginęła jedna osoba
Mimo wszystko, co roku mamy ten sam problem. – Mentalność ludzi pozostaje niezmieniona. Cały czas idą na łatwiznę i podpalają te resztki roślinne. Problem nie dotyczy tylko obszarów wiejskich, ale także miejskich i szczególnie podmiejskich, gdzie ilość zieleni jest znacznie większa. To powoduje wzrost kosztów za ewentualne wywiezienie traw w inne miejsce.
Służby przestrzegają – wypalanie traw jest nielegalne!
Wypalanie traw jest karalne, przypomina asp. szt. Barbara Stępień z Komendy Powiatowej Policji w Opocznie. – My, jako policja, mamy prawny obowiązek reagowania na wszelkie przejawy łamania obowiązujących przepisów. Wypalanie traw jest naruszeniem kilku przepisów, w tym Kodeksu Karnego.
Za złamanie zakazu grozi grzywna, areszt, a w niektórych przypadkach nawet do 10 lat więzienia.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |