Śnięte ryby w Uniejowie. Ktoś zanieczyścił Wartę?
W mediach społecznościowych udostępniono materiały, na których widać śnięte i ryby i znajdującą się w ich pobliżu rurę ściekową oraz wypływającą z niej wodę. Władze Uniejowa dementują jednak informację, że do rzeki Warty wpuszczono ścieki z terenu prywatnego hotelu.
Śnięte ryby w Warcie
Mieszkańcy i turyści, którzy zauważyli śnięte ryby przy brzegu rzeki w Uniejowie, podnieśli alarm. Uznali, że rura i wpuszczane przez nią ścieki to działanie pobliskiego prywatnego hotelu. Władze Uniejowa dementują jednak te doniesienia.
– Jako osoba wędkująca osobiście wybrałem się zobaczyć skalę tego zjawiska. Jak się okazało, śnięte ryby można było spotkać nie tylko w Uniejowie, ale i w okolicach Balina i Leśnika. Rura pokazywana w mediach społecznościowych to rura drenażowa. Odprowadza wodę deszczową i nie stanowi zagrożenia dla życia ryb – tłumaczy Mirosław Madajski, zastępca burmistrza Uniejowa.
Czytaj także: Padłe i skrajnie zaniedbane zwierzęta w gospodarstwie. Mężczyzna zatrzymany za znęcanie się nad nimi
Nielegalna deszczówka?
Antonina Wojtczak, kierownik sieradzkiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, przypomina, że odprowadzanie do rzeki wody deszczowej także należy zgłosić do urzędu gminy lub miasta. – Woda deszczowa też jest zagrożeniem, ponieważ zbiera różne zanieczyszczenia, które są na placu. Na odprowadzanie wody deszczowej również wymagane jest zezwolenie – zaznacza.
Za zanieczyszczenie środowiska grożą wysokie mandaty.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z SIERADZA I REGIONU |