Wydzielone trzy strefy

W ogromnym budynku wydzielonospecjalne trzy strefy.W pierwszej wszystko to, czego na froncie potrzebują żołnierze. Są tuzbierane i przygotowywane do wysyłki:śpiwory, baterie, latarki, mundury, ochraniacze na kolana, kosmetyki, suchary, konserwy i racje żywnościowe.

Zobacz także:

W kolejnej strefie gromadzone są przede wszystkim medykamenty. Od bandaży i plastrów przez stazy taktyczne po antybiotyki i leki przeciwbólowe. Żołnierz organizujący tę pomoc podkreśla, że najbardziej brakuje właśnie specjalistycznego sprzętu wojskowego: mundurów, ochraniaczy i wyposażenia wojskowych apteczek.

Ostatnia strefa w dawnym domu kultury to miejsce, gdzie składowana jest pomoc dla uchodźców, którzy przybywają do miasta. Tutaj spisywane, sortowane i wydawane są ubrania, koce, pościel, jedzenie i chemia.

Całe centrum pomocy humanitarnej funkcjonuje jak mechanizm w szwajcarskim zegarku, a transporty z Polski niejednokrotnie odbiera na granicy sam burmistrz, który, choć rządzi, to tutaj jest po prostu jednym z żołnierzy pracujących i pomagających innym.