Podpalacze kamienicy w rękach policji

Po akcji ratowniczej strażacy ustalili, że przyczyną pożaru kamienicy było podpalenie. Do pracy przystąpili policjanci, poszukując podpalacza. W efekcie zatrzymano dwóch podejrzanych, informuje starszy sierżant Katarzyna Biniaszczyk z Powiatowej Komendy Policji w Zduńskiej Woli. – W prokuraturze usłyszeli zarzuty spowodowania zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób, m. in. mieszkańców klatki schodowej kamienicy wielorodzinnej oraz mienia w wielkich rozmiarach.

Czytaj także: Śmiertelny pożar w Radomsku. W Zduńskiej Woli paliła się kamienica

Zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia. Zarzuca się im działanie na szkodę właścicieli nieruchomości oraz mieszkańców. Ponieśli oni duże straty w wyniku pożaru, jedno z mieszkań spłonęło doszczętnie. Mieszkańcy zawdzięczają życie szybkiej reakcji świadków, którzy wezwali straż pożarną.

Pożar kamienicy przy Dąbrowskiego w Zduńskiej Woli

W nocy z 11 na 12 marca strażacy otrzymali zgłoszenie o wydobywającym się gęstym dymie z okna na trzecim piętrze, czteropiętrowej kamienicy przy zbiegu ul Dąbrowskiego i Fabrycznej w Zduńskiej Woli.

Czytaj także: Wojna na Ukrainie. 21. dzień rosyjskiej inwazji. Rosjanie zbombardowali teatr w Mariupolu. Mogło zginąć nawet tysiąc osób

– W momencie gdy dotarliśmy na miejsce, ogień wychodził już przez okna jednego mieszkania na zewnątrz budynku. Lokatorzy zdążyli opuścić mieszkanie, ale strażacy musieli ewakuować pozostałych mieszkańców budynku.Trzeba było użyć podnośnika by, przez okno, wydostać osoby z trzeciego piętra– mówił wtedy kpt. Łukasz Kapica ze straży pożarnej w Zduńskiej Woli.