Zbiórka dla najmłodszych ofiar wojny
W siedzibie Łódzkiego Klubu Biznesu trwa zbiórka rzeczy dla najmniejszych dzieci – uchodźców z Ukrainy. O przekazywanie niepotrzebnych fotelików samochodowych, wózków dziecięcych, łóżeczek z materacami czy łóżeczek turystycznych zaapelowała społeczniczka Agnieszka Wojciechowska van Heukelom.
Ta wojna ma twarz dziecka
Akcja okazała się sporym sukcesem – mówi Agnieszka Wojciechowska van Heukelom..- Już w pierwszej godzinie zebraliśmy sporo sprzętu dla maluchów. Dla mnie ta wojna ma twarz dziecka i po prostu pomyślałam, że trzeba zabezpieczyć – po pierwsze maluchy, które jadą z granicy, żeby jechały w fotelikach, a nie na rękach matek przez wiele godzin. A po drugie, te malutkie dzieci muszą też spać w jakichś odpowiednich łóżeczkach, muszą mieć też wózeczki – dodaje społeczniczka.
Akcja została przedłużona do poniedziałku
Łodzianie od rana przywożą wszystko to, co może być potrzebne maluchom. Akcja miała trwać do 16.00 w sobotę, ale została przedłużona do poniedziałku. – Ludzie, którzy się dowiedzieli o akcji też dzwonią i mówią, że na przykład mają ukraińskie rodziny i że potrzebują choćby wózek dla bliźniaków.Już wiem teraz, że mam jeden wózek dla bliźniaków, dzisiaj przyjedzie, więc po prostu będę wiedziała komu to też dać. Naprawdę dziękuję wszystkim za serce – mówi społeczniczka Agnieszka Wojciechowska van Heukelom.
Łodzianie przynoszą sprzęty, ale zgłaszają też chęć pomocy. –Pomożemy w transporcie. Przywieźliśmy łóżeczka dla dzieci małych. Takie, żeby dziecko było bezpieczne. – To są rzeczy po naszych dzieciach i z rodziny.Isą praktycznie nowe – mówią darczyńcy.
Dostarczone wózeczki czy foteliki zostaną dzięki służbom wojewody przetransportowane do granicy. Łódzki Klub Biznesu mieści się przy Piotrkowskiej 85.
Przeczytaj jeszcze:Niespotykany apel Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |