Opinie na Google Maps mają podawać Rosjanom prawdę o wojnie na Ukrainie
Grupa hakerów – aktywistów ogłosiła akcję, do której może dołączyć się każdy. Inicjatorzy pisania wojennych opinii na Google Maps zakładają, że wielu Rosjan nie ma wiedzy o rzeczywistej sytuacji na Ukrainie.
Opinie na Google Maps skuteczne w wojnie informacyjnej
Zasada działania akcji jest prosta. Internauci wchodzą na portal Google Maps, gdzie wystawiają ocenę dowolnego miejsca w Rosji, jednak zamiast opinii, piszą o tym co dzieje się w Ukrainie. Rosja ma jednak możliwość odłączenia się od globalnego internetu, twierdzi dr Tomasz Woźniakowski informatyk z SGGW w Warszawie. – Sieć rosyjska została wydzielona, może funkcjonować bez połączenia innych sieci. To jest taki amorficzny system. To by oznaczało wyłączenie wszelkich usług Google na terenie Rosji, co sprawiłoby trudności w użytkowaniu internetu.
Wielu Polaków zaangażowało się w akcję informowania społeczeństwa rosyjskiego o tym, jak naprawdę wygląda sytuacja na Ukrainie. Przeglądając najnowsze opinie i pytania jednego z moskiewskich barów, natrafiliśmy na taki wpis:”Mieszkańcy Rosji!! Apelujemy do Was, spójrzcie, co Wasz przywódca robi z Ukrainą, otwórzcie oczy, zaprotestujcie! Niszczy miasta, giną dzieci, czołgi rozjeżdżają bezbronnych ludzi!!”
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Opinie na Google Maps mają podawać Rosjanom prawdę o wojnie na Ukrainie | audio (m4a) audio (oga) |
Ukraińcy objawiają się, że to Europa lub Ukraina zostanie posądzona o zhakowanie sieci internetowej, mówi Ginadi Pinkowski. – Rozumiem, że władze Rosji mogą zamknąć internet i powiedzieć, że Europa i Ukraina włamały się do sieci.
Czytaj także: Zbigniew Rau: trzeba podejmować wszelkie decyzje, by doprowadzić do deeskalacji konfliktu na Ukrainie
Zamieszczonych na popularnej aplikacji nawigacyjnej opinii, nie da się usunąć, dlatego, do chwili kiedy internet w Rosji nie zostanie wyłączony, Rosjanie będą mogli je odczytać.
Inwazja Rosji na Ukrainę
W czwartek (24 lutego) nad ranem Ukraińców obudziły wybuchy bomb i pocisków spadających na kolejne miasta. Władimir Putin dokonał inwazji na Ukrainę. Wojska rosyjskie wkroczyły zarówno z Rosji, jak i z Białorusi.