Coraz więcej tytułów związanych z filmową Łodzią

Jak zauważył Maciej Kronenberg, od ponad dekady przybyło tytułów filmowych związanych z Łodzią. – Przez 10 lat sporo nowych filmów zostało dokręconych, a poza tym doszukaliśmy się sporej ilości archiwaliów,o których wcześniej nie wiedzieliśmy. Nie mieliśmy pojęcia, że to były filmy realizowane w Łodzi. W pierwszym wydaniu było to ok. 100 tytułów pokazanych w książce, w nowym wydaniu jest ich ok. 250.

Czytaj także: Zmiana taryfikatora nie przynosi rezultatów. Kierowcy nadal przekraczają dozwoloną prędkość

Autorzy zbierali informacje do przewodnika z różnych źródeł: pomogły instytucje m.in. Łódź Film Commission, Narodowe Centrum Kultury Filmowej, a także rozmowy z kierownikami produkcji filmów z lat 70. 80. i 90.

Najwięcej wiadomości pochodzi z samego oglądania filmów i znajomości topografii miasta.

Jak wyglądały przygotowania?

Współautor książki Krzysztof Olkusz opowiada o przebiegu pracy. – Obaj jesteśmy odpowiedzialni za trasy filmowe oraz za to, że obejrzeliśmy ileś filmów. Moją rolą było również zaproponowanie merytorycznego szlaku filmowego. Nie chciałem zmęczyć, raczej sprawić, by odbiorca miał satysfakcję, czasem wręcz niedosyt – tylko wtedy sięgnie po kolejny szlak.