Ciąg dalszy sporu o budowę stacji przeładunkowej odpadów w Zgierzu. Interwencja ekologów z Oświęcimia
Przedstawiciele Towarzystwa na rzecz Ziemi z siedzibą w Oświęcimiu złożyli odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Łodzi.
Zaskarżyli tym samym decyzję środowiskową wydaną przez prezydenta Zgierza na budowę stacji przeładunkowej odpadów.
Mieszkańcy nie chcą inwestycji
Paweł Głuszyński, przedstawiciel Towarzystwa, podkreśla, że odwołanie zostało złożone po wielu apelach mieszkańców Zgierza. Nie chcą oni tej inwestycji w ich mieście. – Nie byliśmy stroną tego postępowania, ale mamy odpowiednie uprawnienia, by złożyć takie odwołanie. Zobaczymy, jaka będzie decyzja SKO. Jeśli się nie uda nic załatwić, skierujemy kroki do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego – dodaje.
Głosy mieszkańców w tej sprawie są jednoznaczne. – Siedzimy na bombie i chcielibyśmy, aby uporządkowano wszystkie pozostałości po Borucie. Zgierz jest pięknym miastem, ale kojarzy się ze śmieciami – mówi jedna z mieszkanek. – Powinni znaleźć inne miejsce, żeby te śmieci przeładowywać. Te magazynowane odpady wpływają także na pogorszenie się naszego stanu zdrowia. Wszystko ma swoje skutki uboczne – dodaje inna.
Spór o budowę stacji przeładunkowej odpadów
Stacja przeładunkowa odpadów miałaby powstać przy ul. Łukasińskiego w Zgierzu. Rocznie mogłoby do niej trafić do 66 tysięcy ton odpadów. We wrześniu 2021 roku Przemysław Staniszewski, prezydent Zgierza, po protestach mieszkańców, wydał decyzję odmowną na powstanie inwestycji. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Łodzi uchyliło jednak odmowną decyzję prezydenta.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI ZE ZGIERZA |