Brutalny napad w Łodzi. 30-latek rozbił butelkę na głowie klientowi sklepu, bo ten zwrócił mu uwagę
Policjanci z Łodzi zatrzymali 30-letniego mężczyznę, podejrzanego o napaść na klienta sklepu. Agresywny napastnik rozbił na głowie pokrzywdzonego butelkę i pokaleczył mu twarz, ponieważ ten zwrócił mu uwagę.
Brutalny agresor
Do napaści doszło 6lutego, około godz. 21.00 w jednym ze sklepów na Górnej w Łodzi. Mężczyzna zwrócił uwagę 30-latkowi, gdy ten naśmiewał się z wady wymowy jego kolegi. Mężczyzna, któremu zwrócono uwagę stał się bardzo agresywny. Kilkukrotnie uderzył w twarz swoją ofiarę, następnie rozbił na jej głowie butelkę. Na tym nie poprzestał. Później tzw. tulipanem pociął mężczyźnie twarz. Następnie opuścił sklep.
Podejrzany z narkotykami
O całym zajściu poinformowano policję. Dzięki pomocy materiałów ze sklepowego monitoringu funkcjonariusze wytypowali sprawcę napaści. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec Łodzi. Mężczyzna został zatrzymany na ulicy. Był zaskoczony i nie stawiał oporu. Okazało się, że był już wcześniej notowany. Funkcjonariusze znaleźli przy 30-latku niewielką ilość mefedronu.
Zatrzymanemu grozi do 5 lat więzienia. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |