– Zmieniły się rozkłady linii 55, 59, 62, 64A, 64B, 80, 86B i zawieszona została także autobusowa linia 86A- wymienia rzecznik MPK w Łodzi Piotr Wasiak. -Staraliśmy się, aby te zmiany były jak najmniej uciążliwe dla pasażerów. Polegają one przede wszystkim na tym, że zmniejszona została częstotliwość. Czyli zamiast co 15 minut, autobusy te jeżdżą co 20 minut – mówi Piotr Wasiak.

Kłopoty kadrowe to nie tylko łódzki problem

Równolegle w łódzkim MPK ogłoszono nabór na nowych pracowników. Problemy z zatrudnieniem kierowców dostrzega też Bohdan Bączak, pierwszy zastępca prezydenta Zgierza, który podkreśla, że to szersze zjawisko. -Myślę, że duże miasta mają z tym coraz większy problem, żeby utrzymać wszystkie rozkłady jazdy. Zwłaszcza przy tym, że mieszkańcy chcieliby jak najwięcej tych kursów i żeby się komunikacja rozwijała. Nie bardzo rozumieją, że tutaj jest problem dzisiaj, aby trzymać komunikację na poziomach i tych rozkładach, które są. My na razie dajemy radę, natomiast też przewoźnik często informuje, że może się pojawić sięproblem – przyznajeBohdan Bączak.

Ze względu na dużą liczbę zakażeń na COVID-19 wśród załogi – Łódzka Kolej Aglomeracyjna jeszcze pod koniec stycznia zdecydowała się zawiesić sześć połączeń. Powinny zostać wznowione w marcu.

Posłuchaj i dowiedz się więcej: