Sparingowa sobota Widzewa. Dwa zwycięstwa łodzian [DUŻO ZDJĘĆ]
Piłkarze Widzewa Łódź w sobotę (5 lutego) rozegrali kolejne dwa mecze kontrolne. Tym razem rywalizowali z drugoligowym Zniczem Pruszków i czwartoligową Wieczystą Kraków. Oba spotkania zakończyły się pomyślnie dla czerwono-biało-czerwonych.
![Sparingowa sobota Widzewa. Dwa zwycięstwa łodzian [DUŻO ZDJĘĆ] 1 76648 7c0e99c82009b5b0eac9290d9bf0fc47](/wp-content/archiwum/files/76648-7c0e99c82009b5b0eac9290d9bf0fc47.jpg)
Najpierw Znicz. Szansa dla dublerów
W pierwszym z sobotnich sparingów trener Janusz Niedźwiedź dał szansę gry wielu młodzieżowcom. W pierwszym składzie na mecz ze Zniczem Pruszków wystawił również Patryka Muchę, który został przywrócony do pierwszego zespołu. W wyjściowej jedenastce znaleźli się także m.in. Patryk Stępiński, czy Fabio Nunes.
To właśnie Portugalczyk zainicjował pierwszą groźną akcję już w 6. minucie rywalizacji. Jego podanie do Daniela Villanuevy “przeczytali” jednak obrońcy.
Do przerwy bez goli
Po kwadransie gry Hiszpan mógł otworzyć wynik spotkania. Przegrał jednak rywalizację oko w oko z Piotrem Misztalem. W 26. minucie Villanueva nie skorzystał natomiast z dobrego podania od Kacpra Karaska. Po jego główce piłka minęła pruszkowską bramkę. Widzewiacy mieli jeszcze swoje okazje, ale żadnej nie zamienili na gola. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
45′ Przerwa. Po pierwszej połowie Widzewiacy remisują ze Zniczem Pruszków 0:0.
Już teraz zapraszamy na drugą połowę spotkania #WIDZNI w @WidzewTV
https://t.co/FcgSQjdysD pic.twitter.com/8ai7FxBUG7Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) February 5, 2022
Widzew zgasił Znicz
Po zmianie stron Znicz szukał swoich okazji, ale brakowało jakości w poczynaniach drugoligowca. Widzew także próbował otworzyć wynik, ale za każdym razem brakowało “kropki nad i”. W 67. minucie udało się to zrobić Danielowi Chwałowskiemu. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzałem głową zmusił golkipera Znicza do kapitulacji.
W 78. minucie łodzianie strzelili kolejnego gola. Tym razem na listę strzelców wpisał się Radosław Gołębiowski. Zmiennik Kacpra Karaska zdobył bramkę po strzale z rzutu wolnego.
Piłkarze trenera Janusza Niedźwiedzia mogli sprawić, że wynik będzie jeszcze okazalszy, ale piłka nie chciała kolejny raz wpaść do pruszkowskiej bramki. W pierwszym sobotnim sparingu Widzew zgasił Znicz, wygrywając 2:0.
Zobacz gole:
Widzew Łódź – Znicz Pruszków 2:0 (0:0)
67′ Daniel Chwałowski
78′ Radosław Gołębiowski
Składy:
Widzew Łódź: Konrad Reszka (75 Mateusz Ludwikowski) – Daniel Chwałowski, Kamil Machałek, Bartosz Guzdek , Patryk Mucha, Kacper Karasek (72 Radosław Gołębiowski), Dawid Owczarek, Adam Dębiński, Fabio Nunes, Patryk Stępiński, Daniel Villanueva
Znicz Pruszków (wyjściowy skład): Piotr Misztal – Maksymilian Brejnak, Martin Baran, Jakub Ostrowski, Tymon Proczek, Krystian Pomorski, Lucas Hrnciar, Mateusz Możdżeń, Shuma Nagamatsu, Michał Orzechowski, Bartłomiej Kręcichwost
Powrót Franciszka Smudy do Łodzi
Na drugi sobotni sparing, przeciwko Wieczystej Kraków,szkoleniowiec Widzewa wystawił zdecydowanie mocniejszy skład. Znaleźli się w nim m.in. piłkarze, którzy dołączyli zimą do Widzewa, wśród nich był Bartłomiej Pawłowski. Od pierwszych minut zagrali także strzelcy goli z wcześniejszego sparingu.
W zespole lidera IV ligi grupy zachodniej także nie brakowało mocnych nazwisk. Franciszek Smuda, dla którego był to powrót do Łodzi, znalazł w wyjściowej jedenastce miejsce m.in. dla Macieja Jankowskiego, Łukasza Burligi, Radosława Majewskiego, czy Wilde-Donalda Guerriera.
Liczne ataki Widzewa
Wspomniany Bartłomiej Pawłowski od samego początku mocno pracował na wysoką ocenę. W 17. minucie otworzył wynik spotkania. Powracający po niemal 9 latach do Łodzi pomocnik, skorzystał z dobrego zagrania Radosława Gołębiowskiego.
Widzewiacy nie zamierzali poprzestać na jednym trafieniu, musieli jednak uważać na coraz groźniejsze ataki krakowian. W 29. minucie było groźnie w łódzkim polu karnym. Jakub Wrąbel po dośrodkowaniu Radosława Majewskiego minął się z piłką. Na swoje szczęście, jego błąd naprawili koledzy z defensywy.
W pierwszej połowie gospodarze mogli zdobyć jeszcze co najmniej jednego gola, ale ostatecznie na przerwę schodzili przy skromnym 1:0.
Dublet Pawłowskiego
W przerwie trener Smuda dokonał jedenastu zmian w swoim zespole, natomiast trener Niedźwiedź żadnej. Nowe siły Wieczystej zmusiły widzewiaków do intensywniejszej gry w obronie.
Ataki nie przełożyły się jednak na wyrównanie. Na dodatek w 59. minucie na listę strzelców ponownie wpisał się Bartłomiej Pawłowski. Tym razem pomocnik wykorzystał asystę Dominika Kuna. Pomocnik lepiej nie mógł przywitać się z nowymi kolegami.
Wartoprzeczytać
W 68. minucie Pawłowski mógł zamienić dublet na hat-tricka, ale przegrał pojedynek z testowanym golkiperem Wieczystej.
To powinno być 3:0
W 77. minucie powinno być 3:0. Doskonałą okazję na gola zmarnował jednego Mattia Montini. Włoch nie trafił do pustej bramki z… 2 metrów. Kibice obserwujący to spotkanie mogli tylko złapać się za głowy.
Wieczysta szukała kontaktowego gola, ale ostatecznie łódzcy bramkarze zachowali czyste konto. Podobnie, jak w starciu ze Zniczem, to z Wieczystą zakończyło się zwycięstwem Widzewa 2:0.
90′ W drugim dzisiejszym meczu kontrolnym pokonujemy Wieczystą Kraków 2:0 po dwóch bramkach Bartłomieja Pawłowskiego!
___#WIDWIE 2:0 pic.twitter.com/jlB8xO0XQqWidzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) February 5, 2022
Zobacz gole
Widzew Łódź – Wieczysta Kraków 2:0 (1:0)
17′ Bartłomiej Pawłowski
59′ Bartłomiej Pawłowski
Składy:
Widzew Łódź: Jakub Wrąbel (80′ Mateusz Ludwikowski) – Paweł Zieliński, Krystian Nowak, Martin Kreuzriegler (71′ Daniel Chwałowski), Bartłomiej Pawłowski, Radosław Gołębiowski (79′ Patryk Mucha), Karol Danielak, Marek Hanousek, Dominik Kun, Kristoffer Hansen, Mattia Montini
Wieczysta Kraków: Bartosz Plewka (46 zawodnik testowany) – Łukasz Burliga (46 Adrian Frańczak), Seweryn Michalski ((46 Patryk Kołodziej), Dawid Jampich (46 Bartłomiej Porębski), Wilde-Donald Guerrier (46 Damian Guzik), Jakub Bąk (46 Michał Supel), Mateusz Gamrot (90 Łukasz Pietras), Maksymilian Hebel (46 Radosław Nowicki), Radosław Majewski (70 Patrik Misak), Dawid Linca (46 Emmanuel Kumah), Maciej Jankowski (46 Krzysztof Szewczyk)
OLIMPIJSKI SERWIS SPECJALNY. WSZYSTKIE INFORMACJE W JEDNYM MIEJSCU –Zimowe Igrzyska Olimpijskie PEKIN 2022. |