Napad z nożem w ręku na jedną z łódzkich stacji LPG. Sprawcy zatrzymani
Policjanci z Łodzi zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o rozbój na jednej ze stacji LPG. 25 i 26-latek po sterroryzowaniu pracownika stacji dystrybucji gazu, ukradli 3,4 tys. zł.

Napad z nożem w ręku
Do napadu na łódzką stację LPG doszło 28 grudnia. Około godz. 19.00 do punktu przy ul. Dąbrowskiego weszło dwóch mężczyzn. – Grożąc pracownikowi stacji trzymanymi w rękach nożami, zmusili go do wydania całego utargu w wysokości 3,4 tys. złotych. Następnie zbiegli – informuje Katarzyna Zdanowska z łódzkiej policji.
Napastnik zatrzymany, noże zabezpieczone
4 stycznia policjanci pojechali do jednej z podłódzkich miejscowości, by zweryfikować swoje ustalenia. Według wiedzy funkcjonariuszy podejrzewani mogli właśnie tam przebywać. Okazało się, że był to dobry trop.
Pierwszy w ręce mundurowych wpadł starszy z napastników. 26-latek był kompletnie zaskoczony wizytą stróżów prawa. Mężczyzna został zatrzymany w wynajmowanym mieszkaniu.
Po przeszukaniu pomieszczeń kryminalni zabezpieczyli dwa noże, którymi mogli posługiwać się sprawcy. Znaleźli także telefon komórkowy, figurujący w policyjnych bazach jako skradziony.
Drugi z podejrzanych schował się pod kocem za kanapą
Policjanci, poszukując drugiego z podejrzanych, sprawdzali kolejne adresy. W domu znajomej 25-latka, gdzie jak ustalili mundurowi, ten często przebywał, znaleźli część ubrań, które sprawca miał na sobie w dniu przestępstwa.
On sam także został zatrzymany. Ukrywał się w domu innej znajomej. Mundurowi znaleźli poszukiwanego 25-latka przykrytego kocem i schowanego za kanapą.
Zatrzymani z bogatą przeszłością kryminalną
Obaj mężczyźnibyli już w przeszłości notowani. Za ostatnie popełnione przestępstwo usłyszeli zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Zostali tymczasowo aresztowani.
Czytaj także: To miał być “głupi żart” na byłym pracodawcy. Teraz 41-latek odpowie za fałszywy alarm bombowy
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |