Gorące dyskusje nad zarobkami prezydent Łodzi i innych samorządowców. Ile będą zarabiać lokalni włodarze?
Podwyżka pensji dla prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej wzbudziła na wczorajszej sesji rady miejskiej gorącą dyskusję. Jej zarobki przekroczą łącznie 21 tysięcy złotych brutto. Podwyżkę wymusiła na radnych ustawa podpisana 1. listopada przez prezydenta Andrzeja Dudę. Zakłada ona, że wszystkie osoby na kierowniczych stanowiskach władz państwowych powinny zarabiać nie mniej niż około 16 tysięcy zł brutto. Jednak te podwyżki mają też pewnego rodzaju widełki - a o ich ostatecznej wysokości decydują władze lokalne. Sprawdzimy więc, ile będą zarabiać samorządowcy w regionie łódzkim.
Gorące dyskusje nad zarobkami prezydent Łodzi i innych samorządowców. Ile będą zarabiać lokalni włodarze?
Podwyżka pensji dla prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej wzbudziła na wczorajszej sesji rady miejskiej gorącą dyskusję. Jej zarobki przekroczą łącznie 21 tysięcy złotych brutto. Podwyżkę wymusiła na radnych ustawa podpisana 1. listopada przez prezydenta Andrzeja Dudę. Zakłada ona, że wszystkie osoby na kierowniczych stanowiskach władz państwowych powinny zarabiać nie mniej niż około 16 tysięcy zł brutto. Jednak te podwyżki mają też pewnego rodzaju widełki – a o ich ostatecznej wysokości decydują władze lokalne. Sprawdzimy więc, ile będą zarabiać samorządowcy w regionie łódzkim.
– Nigdy nie ma dobrego momentu na podwyżki. Wcześniej mówiono, że jest okres pandemii, więc należy ten czas przeczekać. Teraz widzimy, co się dzieje na każdym etapie życia codziennego. – mówi burmistrz Błaszek Piotr Świderski. Ustawa przyjęta w październiku przez sejm przewiduje, że wynagrodzenie prezydentów miasta, starostów czy marszałków powinna mieścić się od około 16-tu do ponad 20 tysięcy złotych brutto.
– To wysokie podwyżki, bo jeśli przeliczy się to procentowo, to niektórzy włodarze mogą zarabiać prawie dwa razy więcej niż wcześniej – mówi politolog doktor Maciej Onasz z Uniwersytetu Łódzkiego. – Czy są one za niskie, za wysokie lub adekwatne do stanowiska, powinni o tym decydować radni. Bardzo duże znaczenie ma ocena działania danego wójta, burmistrza ze strony mieszkańców.
Podwyżki dla samorządowców – gorąca dyskusja w łódzkiej Radzie Miejskiej
O wysokości pensji danego prezydenta czy burmistrza ostatecznie decyduje rada miejska. Ta kwestia podzieliła wczoraj łódzkich radnych, którzy głosowali nad zwiększeniem wysokości wynagrodzenia prezydent Hanny Zdanowskiej.
– Gdyby prezydent miasta dobrze zarządzała Łodzią, to wtedy rozumiem potrzebę wzrostu płac. W tym momencie mam dużo wątpliwości w tym temacie. Poza tym, nie jest to obligatoryjne, żebyśmy musieli występować o maksymalną kwotę – mówiłradny PiS Radosław Marzec.
– W końcu podejmujemy właściwą uchwałę, doceniającą to, co się dzieje w mieście od kilkunastu lat. To jest uhonorowanie zmian, które są widoczne na co dzień. Takiego boomu inwestycyjnego dawno nie było – odpowiedział radny KO Krzysztof Makowski.
Posłuchaj:
Nazwa
Plik
Autor
Gorące dyskusje nad zarobkami prezydent Łodzi i innych samorządowców. Ile będą zarabiać lokalni włodarze?
Warto jednak zauważyć, że nie każdy włodarz otrzymał maksymalną możliwą wysokość wynagrodzenia. O jak najmniejszą w swoim przypadku apeluje burmistrz Kamieńska w powiecie radomszczańskim Bogdan Pawłowski. – Mogę swoje obowiązki wypełniać przy tych środkach, jakie są dziś proponowane jako minimalna. Nie są to jednak małe środki.
– Mamy potężną odpowiedzialność. To my jesteśmy dla mieszkańców, a nie mieszkańcy dla nas przez 360 dni w roku. To nie znaczy, że będę siedział w urzędzie od 8 do 16. Naszej pracy nie da się tak wycenić – Tak zasadność podwyżek uzasadnia prezydent Skierniewic Krzysztof Jażdżyk.
Przy uchwalaniu budżetu na przyszły rok dlaZduńskiej Woli, radni zajęli się także zarobkami prezydenta Konrada Pokory. Ze strony radnego niezależnego Romana Kubisia padła propozycja ustalenie wynagrodzenia dla włodarza miasta na najwyższym przewidzianym przepisami poziomie. Radni Koalicji Obywatelskiej popierający prezydenta miasta nie godzili się na to. Z ich strony padła propozycja uśrednienia podwyżki mówi przewodniczący Klubu KO Tomasz Pohl dodając, że także prezydent przeciwny był maksymalnej podwyżce swojej pensji.
Zdaniem przewodniczącego klubu Koalicji Obywatelskiej prezydent realizuje swój program wyborczy: zaplanowane inwestycje jak choćby Krytą Pływalnię czy obiekty sportowe, przebudowy dróg a także zgodnie z zapowiedzią zmienia miasto i prowadzi skuteczną politykę pro-ekologiczną.
Rady poszczególnych samorządów mają trzy miesiące od podpisania ustawy, czyli od 1. listopada, na wprowadzenie podwyżek dla swoich włodarzy. Nowe pensje obowiązują od 1. sierpnia bieżącego roku, co oznacza, że poszczególni samorządowcy otrzymają jeszcze wyrównanie za te miesiące.
Ta strona korzysta z plików cookie. Kontynuując korzystanie z tej witryny, wyrażasz zgodę na używanie plików cookie. Odwiedź naszą Politykę prywatności. Zgadzam się