Tradycja ubierania kwietnych dywanów liczy ponad 200 lat. Maria Pełka, założycielka i prezes Stowarzyszenia “Spycimierskie Boże Ciało” mówi, że wciąż do końca nie wiadomo, skąd wzięła się ta tradycja. – Jest teoria, że ubieranie kwiatów i strojenie bram przywędrowało do nas z wojskami napoleońskimi. Ile jest w tym prawdy, nie wiadomo. Gdy jednak rozmawiałam ze starszymi kobietami, z którymi ubierałam kwiaty, mówiły, że, gdy witano Pana Jezusa, to zawsze mu pod nogi rzucano kwiaty – dodaje.

Tradycja układania kwietnych dywanów na uroczystość Bożego Ciała została wpisana na listę UNESCO. Józef Kaczmarek, burmistrz Uniejowa, podkreśla, że to wielkie uhonorowanie mieszkańców wszystkich miejscowości parafii Spycimierz. – Nie byłoby tego wpisu, gdyby nie wielcy mieszkańcy małej parafii. Od 200 lat, w dzień Bożego Ciała wychodzą na drogę i ubierają ją na uroczystą procesję. To jedyne miejsce w Polsce, w którymprocesja przechodzi po pięknym dywanie z żywych kwiatów – zaznacza Kaczmarek.

Posłuchaj i dowiedz się więcej:

Zdaniem Zbigniewa Ziemby, wicemarszałka województwa łódzkiego, dzieło, które w tak uroczystej formie upamiętniamy, jest przyczynkiem do pogłębienia refleksji nad istotą tradycji.

Wpis na listę UNESCO, choć jest wydarzeniem międzynarodowym i podniosłym, nie jest jedyną formą upamiętnienia lokalnej tradycji. Obok Kościoła w Spycimierzu budowane jest “Centrum Spycimierskie Boże Ciało”, które stanie się nie tylko muzeum, w którym przez cały rok będzie można oglądać kwietne dywany, ale będzie także wielofunkcyjnym ośrodkiem kulturowym.

Na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO trafiło 610 wpisów ze 132 krajów, w tym cztery z Polski.

Posłuchaj i dowiedz się więcej:

Czytaj także: Spycimierz na liście UNESCO

Dagmara Kendzior/Adam Łużyński