Pandemia koronawirusa. W czwartej fali o wiele więcej dzieci choruje na COVID-19
W czwartej fali pandemii choruje znacznie więcej dzieci niż w poprzednich. COVID-19 dotyka dzieci i ich rodziny.
O tym, że czwarta fala pandemii koronawirusa jest groźniejsza dla dzieci informuje Ewa Majda, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych Dzieci w szpitalu im. Biegańskiego w Łodzi. Takie dane zostały przekazane Narodowemu Funduszowi Zdrowia. – W ostatnich tygodniach do szpitala im. Biegańskiego trafiło 180 małych pacjentów z objawami COVID-19 – informuje Anna Leder, rzecznik łódzkiego oddziału NFZ.
Jak dodaje Anna Leder, kilkoro dzieci musiało trafić na oddział intensywnej terapii ze względu na niewydolność oddechową. Wśród objawów, które towarzyszyły małym pacjentom były m.in. wysoka gorączka, kaszel, czy duszności.
W szpitalu im. Biegańskiego przebywa obecnie 11 dzieci z COVID-19
W tej chwili w 38 łóżkowym oddziale w łódzkim szpitalu im. Biegańskiego przebywa 11 małych pacjentów. Jak zapewnia Krzysztof Zarychta, dyrektor placówki, każde potrzebujące dziecko otrzyma pomoc i opiekę. – Nie było nigdy zagrożenia, by brakło miejsc dla dzieci chorujących na COVID-19 – dodaje.
Rodzice dzieci zmagających się z koronawirusem to to najczęściej osoby niezaszczepione.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |