Mimo, że pogoda jest kiepska na taką przejażdżkę, to jednak najważniejszy jest cel i świąteczny klimat, podkreśla prezes Stowarzyszenia Łódzkich Motocyklistów Marcin Wolski. – Niektórzy tutaj przyjechali samochodami, ale nie jest to istotne, ważne, że przyjechali z uśmiechami. Przywieźli ze sobą różne słodycze, żeby mimo wszystko, ten klimat zachować. Wszyscy są w strojach Mikołajów. Do dzieci również pojedziemy z uśmiechami, nawet przy takiej pogodzie. Motocykle to dodatek, głównie chodzi o dobro naszych podopiecznych.

Inicjatywa oraz widowiskowy pokaz motocyklowy, wzbudził podziw i uznanie wśród tych, którzy przyglądali się motocyklowej paradzie. – Jest rewelacyjnie, solidaryzujemy się z Mikołajami. Jesteśmy już drugi raz przy finale tej akcji, super sprawa. Dzieciaki będą z pewnością zachwycone – mówi jedna z obserwujących finał MotoMikołajów.

Akcję wsparło tysiące osób. Trwa liczenie pieniędzy. Do tej pory udało się zebrać 8,5 tysiąca złotych. Z pieniędzy zostały zakupione prezenty rzeczowe, ale w ciągu roku podopieczni domów dziecka będą mieli również zapewnione, m. in. ciekawe wyjazdy i korepetycje.