Spowodował wypadek, w którym zginął 13-letni chłopiec. Mężczyzna usłyszał zarzuty
Do sieradzkiej prokuratury doprowadzono dziś mężczyznę, który w ubiegły piątek (3 grudnia) spowodował wypadek na trasie Sieradz – Burzenin. Podejrzany usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, w którym zginął 13-letni rowerzysta. Prokurator wystosował do sądu wniosek o tymczasowy areszt.
Prokurator złożył wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanego, sąd ma dobę na wydanie decyzji, do tego czasu mężczyzna nie zostanie zwolniony. Przed wystosowaniem aktu oskarżenia prowadzone będą dalsze czynności. – Będą sprawdzane dane dot. karalności podejrzanego. Jeśli będzie taka konieczność poddany zostanie badaniu w zakresie stanu poczytalności – informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sieradzu Jolanta Szkilnik.
W chwili zatrzymania, tuż po potrąceniu dwóch chłopców w wieku 12 i 13 lat, badanie alkomatem wykazało, że kierowca ma w wydychanym powietrzu blisko 2,5 promila alkoholu. Co więcej nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. – Podejrzany w żaden sposób nie odniósł się do okoliczności zdarzenia. W żaden sposób nie zechciał nic wyjaśniać – dodaje prokurator Szkilnik.
Do wypadku, po którym w szpitalu zmarł 13-latek doprowadził 27-letni mieszkaniec Zduńskiej Woli. Mężczyzna jest znany organom ścigania. Grozi mu do 12 lat więzienia.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z SIERADZA I REGIONU |